Nie żyje dziennikarz Andrzej Turski
Nie żyje Andrzej Turski - podaje TVP Info. Turski był wieloletnim dziennikarzem TVP i Polskiego Radia. Miał 70 lat.
31.12.2013 | aktual.: 31.12.2013 12:42
W ostatnich latach dziennikarz ciężko chorował, na początku grudnia miał zawał, był trzykrotnie reanimowany. Od tego czasu przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej. Andrzej Turski zmagał się z cukrzycą, walczył też z chorobą nowotworową.
Turski na początku grudnia zrezygnował z prowadzenia "Panoramy" w TVP2, tłumacząc się zmęczeniem i wiekiem. - Jestem zmęczony - powiedział w rozmowie z serwisem Press.pl. - Nie mogę ciągle tak zasuwać. Facet, który ma 70 lat, nie może robić 14 programów miesięcznie - powiedział. Kilka dni później dziennikarz w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Andrzej Turski urodził się 25 stycznia 1943 r. w Warszawie. Ukończył filologię polską i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1968 pracował w Redakcji Młodzieżowej Polskiego Radia, w latach 1975-1980 był kierownikiem, a 1980-1982 redaktorem naczelnym tej redakcji. Następnie pełnił funkcję redaktora naczelnego Programu III (1982-1983) i dyrektora-redaktora naczelnego Programu I (1983-1987) Polskiego Radia. Był współautorem audycji radiowych "Radiokurier", "Sygnały dnia", "W samo południe", "Życie na gorąco".
W sierpniu 1987 roku przeszedł do pracy w Telewizji Polskiej na stanowisko dyrektora i redaktora naczelnego TVP1; od 1991 roku był wiceszefem TAI. Wspólnie z Józefem Węgrzynem był jednym z inicjatorów "Teleexpressu" (1986). W latach 1989-2007 prowadził autorski program publicystyczny "7 dni świat" emitowany niegdyś w TVP1, TVP2, od września 2006 roku na antenie TVP3. Od 2002 roku był współprowadzącym telewizyjnej "Panoramy". Od 1 września 2013 roku w TVP Info ponownie prowadził reaktywowany "7 dni świat".
Dziennikarz został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. To też laureat Super Wiktora i Wiktora w kategorii dziennikarz roku 2005.
"Był wyśmienitym dziennikarzem"
Andrzej Jonas, redaktor naczelny „The Warsaw Voice”, przyjaciel Andrzeja Turskiego, wspominając zmarłego dziennikarza powiedział: współpracowaliśmy od wielu dziesiątek lat. Wspominam go, jako dziennikarza doskonałego w swojej profesji. Był wyśmienitym dziennikarzem.
Jonas zwrócił uwagę na fakt, że jego przyjaciel "był oczywiście obdarzony przez los wspaniałym, wyróżniającym go głosem i inteligencją”. – Ale jeśli dołożyć do tego pracowitość i rozumienie medium, jako zupełnie specyficznej oferty dla odbiorców, to można powiedzieć, że w tej części dziennikarstwa – był dziennikarzem doskonałym. Chciałoby się, by z jego doświadczenia koledzy potrafili korzystać – zaznaczył.