Nawrocki pytany o termin wyborów. Wspomniał o Janie Pawle II
Szymon Hołownia zapowiedział, ze pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja. - Terminy bardzo mi się podobają, zwłaszcza że 18 maja, to rocznica urodzin wielkiego Polaka Jana Pawła II - skomentował Karol Nawrocki na antenie Polsat News.
W trakcie konferencji prasowej Szymon Hołownia ogłosił termin wyborów prezydenckich. Do urn w pierwszej turze pójdziemy 18 maja 2025 roku. Jeżeli konieczna będzie druga tura głosowania, odbędzie się ona 1 czerwca.
O terminy głosowań był pytany Karol Nawrocki na antenie Polsat News. - Terminy bardzo mi się podobają, zwłaszcza że 18 maja, to rocznica urodzin wielkiego Polaka Jana Pawła II - stwierdził kandydat na prezydenta wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS czeka na decyzję Domańskiego. Poseł PiS: współczuję mu
Nawrocki ocenił, że długa kampania będzie mu sprzyjać ze względu na jego wytrzymałość "na wysokim poziomie". - Czym dłuższa kampania, tym więcej przyjemności. Cieszę się, że będzie to długo trwało - dodał. - Mój główny kontrkandydat nie jest odbierany jako osoba pracowita i wytrwała - zaznaczył, wspominając o Rafale Trzaskowskim.
Bogdan Rymanowski dopytywał swojego gościa, czy gotów jest na debatę z Rafałem Trzaskowskim, jeżeli obaj panowie znajdą się w drugiej turze wyborów. - Oczywiście jestem gotowy, aby debatować z Trzaskowskim, bo jest o czym - deklarował, zwracają uwagę, że "Polska jest dziś w stanie głębokiej drożyzny".
"To nie będzie bieda kampania"
Nawrocki był też pytany o zamieszanie wokół pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości. Minister finansów Andrzej Domański zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię uchwały z 30 grudnia, dotyczącej sprawozdania finansowego komitetu PiS.
- Jeśli żyjemy w państwie prawa, to działanie ministra jest czysto techniczne. Uchwałę PKW trzeba wykonać - skomentował kandydat na prezydenta. - Decyzja PKW powinna równać się wypłacenie środków. Nie ma żadnych wątpliwości - stwierdził.
Prawo i Sprawiedliwość wspiera Karola Nawrockiego, zatem pieniądze dla PiS, to także środki na kampanię dla prezesa IPN. Czy w związku z tym Nawrocki obawia się "bieda kampanii"?. - To nie będzie bieda kampania, bo wielu Polaków deklaruje wpłatę środków na moją kampanię - zapewnił i dodał, że na spotkaniach podchodzą do niego wyborcy, deklarując, że chcą finansowo go wesprzeć.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Co z wypłatą subwencji dla PiS? Minister o wniosku do PKW
Źródło: Polsat News, WP Wiadomości
