Ksiądz Andrzej Gołębiowski, salezjanin z Oświęcimia, we wstępie do modlitwy powiedział: Jesteśmy w cieniu KL Auschwitz. Zgromadziliśmy się, aby uroczyście oddać hołd wszystkim pomordowanym w czasie II wojny światowej, szczególnie w tym strasznym miejscu. (...) Są z nami byli więźniowie KL Auschwitz (...). Dzięki ich ofierze przetrwaliśmy w Europie 60 lat bez wojen. Dzięki ich ofierze czujemy się dzisiaj wolni. Będąc dłużnikami tych, którzy zginęli, pragniemy za nich się modlić i prosić o pokój.
Nabożeństwo odbywa się przed krzyżem ułożonym na flagach różnych państw, rozłożonych na stopniach ołtarza. Stoi na nich także świeca ze światłem betlejemskim.
Źródło artykułu: 
