Co czwarty Polak miał się lepiej, odczuwając ulgę (15%), satysfakcję (8%), a nawet dumę (5%). Ulga dominowała wśród zwolenników PiS (30%), zaś duma u wyborców Samoobrony (36%).
Pytani nie o uczucia, lecz o fakt zawarcia koalicji Polacy ocenili ją wczoraj w błyskawicznym sondażu PBS DGA nieco lepiej: 30% dobrze, a 53% źle (reszta nie wiedziała, co powiedzieć). Polska podzieliła się: zwolennicy koalicji stanowią niewielką większość na wsi (41% do 38%) i wśród gorzej wykształconych. Przeciwnicy są w ogromnej większości w miastach i wśród ludzi ze średnim i wyższym wykształceniem.
Badani raczej nie mieli wątpliwości: na tej koalicji straci Jarosław Kaczyński, a zyska jego główny koalicjant. Nawet wśród wyborców PiS więcej osób sądzi, że zyska Lepper (63%) niż ich lider (48%). Pewni swego są ludzie Samoobrony: aż 88% twierdzi, że na koalicji zyska Lepper. (PAP)
