„Na bani” z pociskiem na tyle
Nietrzeźwego mężczyznę, który na tylnym siedzeniu "malucha" przewoził pocisk artyleryjski, zatrzymali w czwartek dolnośląscy policjanci. 51-letni wrocławianin miał 3,18 promila alkoholu we krwi.
Mężczyznę zatrzymano w centrum miejscowości Piersno niedaleko Środy Śląskiej. Policjanci na skrzyżowaniu zatrzymali "malucha", w trakcie kontroli okazało się, że kierowca był nietrzeźwy. "W trakcie przeszukania auta funkcjonariusze znaleźli schowany pod kocem pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. Przybyli na miejsce saperzy ocenili, że niewybuch to pocisk przeciwpancerny produkcji radzieckiej o dużej sile rażenia" - powiedział Dariusz Boratyn z dolnośląskiej policji.
Zatrzymany mężczyzna oświadczył, że niewybuch znalazł w jednym z okolicznych lasów i przewoził go na złomowisko, gdzie chciał go sprzedać.
51-letniemu wrocławianinowi postawiono zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz posiadanie amunicji bez wymaganego pozwolenia. Grozi mu za to nawet osiem lat więzienia. (reb)