Mocno wieje na Warmii i Mazurach
Na Warmii i Mazurach ponad 1 tysiąc gospodarstw nie ma prądu. Ich liczba rośnie.
Najwięcej miejscowości bez prądu jest w okoliacach Giżycka, Olsztyna, Ostródy, Morąga i Ełku. Większość awarii może być usuniętych dopiero w niedzielę, bo choć eneregtycy naprawiają zerwane linie, to ciągle dostają nowe zgłoszenia i mają trudności z dojazdem do pozbawionych energii wsi. Wiele dróg jest zatarasowanych przez konary i zwalone drzewa.
Na Warmii i Mazurach wiatr nie słabnie - jego prędkość sięga chwilami 100 kilometrów na godzinę. W niedzielę siła wiatru ma się utrzymać. Zdaniem synoptyków organizowanie plenerowych imprez Wielkiej Świątecznej Pomocy jest ryzykowne. Synoptycy mówią, że zawiadomili o zapowiadanych na niedzielę wichurach Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Jak powiedział rzecznik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego Paweł Lulewicz, wojewoda nie planuje wprowadzenia - w związku z wichurą - zakazu prowadzenia imprez plenerowych, ale przypomina, że organizatorzy odpowiadają za przebieg i bezpieczeństwo imprez.
Warmińsko-Mazurscy strażacy są wzywani do leżących na drogach konarów i drzew oraz zerwanych, blaszanych dachów. Policjanci apelują żeby kierowcy, którzy nie muszą wyruszać w trasę pozostali w domach.