Mobbing w szczecińskim magistracie?
Związkowcy z Solidarności przeprowadzili
wśród pracowników Urzędu Miejskiego w Szczecinie ankietę na temat
mobbingu w pracy. Jej wyniki, choć jak zastrzegają działacze, na
pewno niereprezentatywne, są bardzo ciekawe - informuje "Kurier Szczeciński".
02.03.2004 | aktual.: 02.03.2004 06:49
Z badań wynika, że w zdecydowanej większości sprawcami mobbingu, czyli przemocy w pracy sa przełożeni, a nie koledzy. Mimo to najczęściej dochodzi do znęcania psychicznego, a nie na przykład wymuszania pracy po godzinach.
Przyczyną przemocy jest w większości przypadków wskazywany "kompleks przełożonego". Dopiero na drugim miejscu jest walka o pracę, a po niej wyolbrzymiony konflikt. Dla znających piętrową strukturę urzędu nieco dziwne może się wydać to, że sprawca przemocy to nie bezpośredni przełożony, czyli kierownik referatu, lecz dyrektor wydziału.
Wyniki ankiety trafiły przez pocztę elektroniczną do wszystkich pracowników urzędu. Także sekretarza miasta, odpowiedzialnego za funkcjonowanie magistratu.