Mini-domy publiczne będą legalne

Rząd brytyjski ogłosił szczegóły
daleko idącej zmiany ustawodawstwa regulującego seks na sprzedaż.
Założeniem jest walka z prostytucją, ale pojawiła się i koncepcja
legalizacji "mini-domów publicznych".

SKOMENTUJ

Założenia nowej polityki zawiera strategiczny dokument Home Office (MSW) dla Anglii i Walii przedstawiony w parlamencie przez Fionę Mactaggart z tego resortu. Z jednej strony rząd proponuje surowsze kary dla mężczyzn płacących za seks i publicznie nagabujących kobiety, a z drugiej zapowiada pomoc dla kobiet w zakresie poradnictwa, leczenia odwykowego i zakwaterowania.

Największą niespodzianką jest proponowana zmiana prawa dopuszczająca funkcjonowanie domów publicznych, zatrudniających trzy osoby - dwie prostytutki i recepcjonistę lub pokojówkę. Dotychczas płatny seks w prywatnym mieszkaniu był dopuszczalny prawnie tylko pod warunkiem, że był świadczony przez indywidualną prostytutkę.

Surowiej mają być traktowani właściciele salonów masażu, barów itp., które często są szyldem dla prostytucji. Placówki tego rodzaju nadal będą nielegalne, podobnie jak stręczycielstwo i ogłaszanie usług seksualnych na sprzedaż.

Kierowcy jadący samochodem w żółwim tempie i zagadujący kobiety na ulicy narażeni są na utratę prawa jazdy. Ich nazwiska mogą być ku przestrodze innych publikowane w prasie. Nielegalne będzie też oferowanie usług przez kobiety na ulicy.

Na surowsze kary narażeni będą stręczyciele i handlarze żywym towarem.

Rząd odrzucił plany utworzenia specjalnych, wydzielonych miejsc, zwanych "dzielnicami czerwonych latarni" uznając, iż taki krok byłby "niewłaściwym sygnałem".

W ramach nowej strategii policja będzie ściślej współpracować z organizacji pomocy charytatywnej prowadzącymi domy opieki dla kobiet chcących zerwać z prostytucją oraz z organizacjami oferującymi bezpłatne poradnictwo dla alkoholików i narkomanów.

Home Office ocenia liczbę prostytutek w Anglii i Walii na ok. 80 tys., z czego połowę stanowią kobiety przed 25 rokiem życia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Szczególne podziękowania od Zełenskiego. "Udowodniliśmy to"
Szczególne podziękowania od Zełenskiego. "Udowodniliśmy to"
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
"Jesteśmy otwarci na rozmowy z CDU". Jest komunikat z AfD
"Jesteśmy otwarci na rozmowy z CDU". Jest komunikat z AfD
Papież dalej w stanie krytycznym. Nowy komunikat Watykanu
Papież dalej w stanie krytycznym. Nowy komunikat Watykanu