Trwa ładowanie...
11-05-2003 17:40

Miller: Polska nie jest już kopciuszkiem Europy


Polska prowadzi "rozsądną, przewidywalną" politykę zarówno wobec UE, jak i USA, która może przełożyć się na stosunki gospodarcze - powiedział premier Leszek Miller podczas eurodebaty w Gryfinie (Zachodniopomorskie). Stosunki Polski z Francją i Niemcami porównał z sytuacją w bajce o Kopciuszku.

Miller: Polska nie jest już kopciuszkiem EuropyŹródło: PAP
d3y57h1
d3y57h1

Wśród polityków Francji i Niemiec w stosunku do Polski jest coś, co mógłby porównać do atmosfery zawiści i irytacji. To stwierdzenie zobrazował baśnią o "Kopciuszku".

"Jest coś wśród polityków tych dwóch krajów (Francji i Niemiec), co mógłbym porównać z atmosferą z jednej strony zawiści, a z drugiej - irytacji. Bo oto Polska, która miała często opinię bohaterskiego narodu, ciężko pracującego, ale odstającego od najważniejszych krajów, które liczą się w polityce, w ostatnich dniach i miesiącach bardzo poważnie wzmocniła swoją pozycję" - odpowiedział premier, pytany przez uczestnika debaty o obecny stan stosunków między Polską a Niemcami i Francją.

Miller przytoczył baśń o "Kopciuszku", gdzie kopciuszkiem jest Polska, której siostry - Francja i Niemcy - zlecały do tej pory różne prace. "Bardzo go chwaliły, ale nagle się okazało, że Kopciuszek przeistoczył się w piękną królewnę i siostry są, co tu dużo mówić, lekko zazdrosne" - zakończył.

Premier podkreślił jednak, że niedawny wrocławski szczyt szefów państw Trójkąta Weimarskiego: prezydenta Francji Jacques'a Chiraca, kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera i prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego, "wiele wyjaśnił"

d3y57h1

"Mamy dzisiaj pozycję wynikającą z rozsądnej, przewidywalnej polityki zarówno w stosunkach z USA, jak i z UE. Zachowywaliśmy się od początku konsekwentnie i przewidywalnie. To się zawsze liczy w polityce. I nasza pozycja polityczna dzisiaj może być przełożona także na stosunki gospodarcze" - dodał.

Miller przypomniał, że decyzja o poparciu politycznym, a potem militarnym, USA w akcji w Iraku była "bardzo trudną".

"Długo się nad nią zastanawialiśmy. Wiem przecież, że duża część Polaków nie aprobowała tej decyzji, nie było wiadomo, czym to się wszystko skończy. Ale dzisiaj już widać, że mieliśmy rację nie tylko polityczną, ale i moralną. Nasza pozycja polityczna dzisiaj jest taka, jak nigdy dotąd" - dodał.

d3y57h1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y57h1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj