Metale ziem rzadkich w zamian za pomoc? Media: to był pomysł Kijowa

Prezydent USA Donald Trump wyraził zainteresowanie metalami ziem rzadkich z Ukrainy. Okazuje się, że Kijów nie był tym zaskoczony, ponieważ pomysł ich wspólnego wydobycia został zaproponowany przez stronę ukraińską już kilka miesięcy temu.

Metale ziem rzadkich w zamian za pomoc? Media: to był pomysł Kijowa. Zdj. poglądowe
Metale ziem rzadkich w zamian za pomoc? Media: to był pomysł Kijowa. Zdj. poglądowe
Źródło zdjęć: © East News | ALEX KENT
Katarzyna Staszko

Jak podaje portal RBC-Ukraina, powołując się na swoje źródło z kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, propozycja dot. metali ziem rzadkich była elementem planu pokojowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraina nie odzyska terytorium? "Państwowość ważniejsza"

Trump i Zełenski rozmawiali o tym jesienią

- To był punkt planu zwycięstwa. Mamy specjalne zasoby, w tym metale ziem rzadkich, uran, lit, tytan, i ważne jest, aby nie trafiły one do Rosji. Dlatego prezydent (Ukrainy Wołodymyr Zełenski - red.) proponował, aby były one specjalnie chronione i wykorzystywane we współpracy z kluczowymi partnerami - zaznaczył rozmówca RBC-Ukraina.

Według źródła RBC-Ukraina, właśnie tę kwestię prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski omawiał na spotkaniu z Donaldem Trumpem jeszcze jesienią.

Doprecyzował, że najpierw potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa, aby zapewnić ochronę metali ziem rzadkich przed Rosjanami.

Metale ziem rzadkich, zwane też pierwiastkami ziem rzadkich, to grupa 17 pierwiastków chemicznych, w skład której wchodzą skand, itr, lantan, cer, prazeodym, neodym, promet, samar, europ, gadolin, terb, dysproz, holm, erb, tul, iterb i lutet.

- Chcemy zawrzeć umowę z Ukrainą, w ramach której zabezpieczą to, co im dajemy, swoimi metalami ziem rzadkich i innymi rzeczami - powiedział w poniedziałek amerykański przywódca podczas rozmowy z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym. Dodał, że "Ukraina jest gotowa to zrobić".

Trump podkreślił również, że "dokonano znaczącego postępu w sprawie Rosji i Ukrainy". Nie wyjaśnił, co dokładnie miał na myśli.

Źródło: RBC-Ukraina/WP

Wybrane dla Ciebie