A jednak. Syn Banasia na listach wyborczych

Sławomir Mentzen ogłosił, że Jakub Banaś (po prawej) będzie kandydatem Konfederacji w wyborach parlamentarnych
Sławomir Mentzen ogłosił, że Jakub Banaś (po prawej) będzie kandydatem Konfederacji w wyborach parlamentarnych
Źródło zdjęć: © FB
Paweł Buczkowski

19.07.2023 10:36, aktual.: 19.07.2023 11:17

Jakub Banaś, społeczny doradca NIK oraz syn prezesa tej instytucji Mariana Banasia, będzie kandydatem Konfederacji w wyborach parlamentarnych - ogłosił w środę Sławomir Mentzen.

Konferencja prasowa w tej sprawie odbyła się przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli.

Sławomir Mentzen ogłosił, że sam będzie na miejscu 1. listy Konfederacji w Warszawie. Jakub Banaś ma zajmować miejsce 2. Na miejscu 3. będzie Aleksander Kowaliński z Ruchu Narodowego.

- Musicie państwo wiedzieć, że Jakub Banaś, tym się różni od Mariana Banasia, że jeszcze bardziej nie lubi PiS-u i jeszcze bardziej chce PiS-owców rozliczyć - powiedział Sławomir Mentzen. I nazwał Jakuba Banasia "ofiarą politycznego wykorzystywania prokuratury oraz służb w walce politycznej oraz próbie ubezwłasnowolnienia Najwyższej Izby Kontroli".

- My nie idziemy do tych wyborów, żeby się z PiS-em układać, my nie chcemy targów z PiS-em, my chcemy PiS rozliczyć. Chcemy, żeby te najgorsze w III RP rządy jak najszybciej się zakończyły. Chcemy, żeby nie było więcej telewizji publicznej, która się zachowuje jak gazetka partyjna i od dłuższego czasu udaje, że my w ogóle nie istniejemy - dodał Mentzen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przewodniczący Nowej Nadziei dodał, że Jakub Banaś znalazł się na liście ugrupowania po to, żeby rozszerzyć uprawnienia NIK-u. - Żeby nadać NIK-owi uprawnienia prokuratorskie, żeby ścigać każdego PiS-owca, który kradnie publiczne pieniądze - dodał Mentzen.

Banaś na listach Konfederacji w Warszawie

- Trzy cele mi przyświecają, żeby wejść do polityki, żeby kandydować - powiedział Jakub Banaś. Pierwszą sprawą, jak określił, jest "ustawa Wilczka 2.0", której celem będzie odchudzenie państwa. Drugą sprawą jest "rozliczenie PiS-u". - To jest formacja, która kradnie, kłamie i korumpuje na skalę przemysłową - powiedział Banaś. Trzecią sprawą ma być powstanie pionu prokuratorskiego w NIK. - Wtedy niezależne sądy będą mogły same decydować o materiale zgromadzonym przez Najwyższą Izbę Kontroli, a nie upolityczniona prokuratura, która jest zbrojnym ramieniem partii rządzącej - dodał.

Lider Konfederacji w Gdańsku o całkowitym zakazie aborcji, nawet w przypadku gwałtu

Konfederacja ogłosiła dziś również lidera w okręgu w Gdańsku. Ma nim być Michał Urbaniak. Poseł Konfederacji we wtorek był gościem Polsat News. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra pytała go, czy kobieta powinna mieć prawo do usunięcia ciąży z gwałtu. - To są bardzo rzadkie przypadki, więc nie ruszałbym akurat tego elementu prawa naszego. One się prawie nie wydarzają - odpowiedział Urbaniak. Dopytywany o konkretne stanowisko przyznał: - Uważam, że nie powinno być żadnych aborcji.

Czytaj także:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (233)
Zobacz także