Niemiecki tygodnik prześwietlił Mentzena
Lider Konfederacji przed wyborami wywiera coraz większą presję na główne partie polityczne w Polsce – czytamy w niemieckim tygodniku.
"Pije piwo na scenie, opowiada dowcipy i jest ultraprawicowy" - czytamy w artykule poświęconym liderowi Konfederacji Sławomirowi Mentzenowi, opublikowanym w poniedziałek na stronach internetowych niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".
Autorzy określają cykl spotkań wyborczych polityka, znanych jako "Piwo z Mentzenem", najbardziej udanym spektaklem w polskiej polityce. "Mentzen pije, żartuje, błyskotliwie odpowiada na pytania. Wszystko przypomina raczej komediowy stand-up niż spotkanie wyborcze. Kandydat nie zajmuje się zbyt długo punktami programu, wierzy w siebie jako przekaz" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To nie zachwyt Konfederacją". Poseł Lewicy o sondażach
"Der Spiegel" ocenia, że 36-letni polityk chce prezentować się jako macher i człowiek sukcesu, który sam doszedł do wszystkiego. I który chce pokazać politykom najważniejszych partii w Polsce, że ich czas już minął. "Bez hymnu narodowego, biało-czerwonych flag i mundurów nowy polski prawicowy radykalizm nabiera przez to swobody" - zauważa tygodnik.
Ordynarna mieszanka
Zauważając sondażowy wzrost popularności Konfederacji autorzy piszą o ordynarnej mieszance programowej ugrupowania, w skład której wchodzą "skrawki ideologii ultraprawicowej i radykalnej retoryki rynkowej".
Przypominając wypowiedź Mentzena z 2019 roku, kiedy mówił, że Konfederacja nie chce Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej, "Der Spiegel" zauważa, że za twarde, prawicowe tematy, takie jak imigracja czy tożsamość, odpowiadają w partii jednak inni politycy – choćby Krzysztof Bosak czy Grzegorz Braun. Zdaniem autorów, widać tu wyraźny podział ról.
Trzecia siła
W ostatnich sondażach Konfederacja notuje poparcie sięgające 15 procent i, gdyby sondaże potwierdziły się w głosowaniu, stałaby się trzecią siłą w polskim parlamencie. Pozostałym partiom trudno byłoby znaleźć większość bez Konfederacji, choć ta na razie zapewnia, że nie jest zainteresowana koalicjami z PiS-em czy Platformą. Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się w najprawdopodobniej w połowie października.
Wojciech Szymański, Deutsche Welle
Czytaj także: