Sławomir Mentzen

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o wykreśleniu Nowej Nadziei z ewidencji partii. PKW wnioskowała o to z powodu braku sprawozdania finansowego za 2024 r. Orzeczenie jest nieprawomocne.

"Pieniądze polskich podatników powinny iść na potrzeby Polaków" - grzmi w sieci Sławomir Mentzen. Lider konfederatów uderza w szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który zadeklarował 100 mln dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy.

Podczas Marszu Niepodległości w Warszawie poseł Konfederacji, Sławomir Mentzen, odpalił racę pomimo obowiązującego zakazu. Stołeczna policja ma już wniosek o ukaranie polityka. Analizuje go teraz Komenda Główna.

Podczas koncertu zespołu Kult w Katowicach, Sławomir Mentzen został spontanicznie uniesiony przez tłum fanów. Poseł Konfederacji podzielił się relacją z wydarzenia w swoich mediach społecznościowych.

Sławomir Mentzen pozował na Marszu Niepodległości z odpaloną racą. Teraz może mieć problemy. Marcin Kierwiński już zapowiada reakcję.

Komenda Stołeczna Policji potwierdza dla Wirtualnej Polski, że Sławomir Mentzen podczas Marszu Niepodległości naruszył przepisy. Policja zapowiada konkretne działania w sprawie wykroczenia popełnionego przez polityka Konfederacji. Chodzi o odpaloną - mimo zakazu - racę.

Prezydent Karol Nawrocki uczestniczył w Marszu Niepodległości w Warszawie, niosąc flagę narodową. Towarzyszyli mu m.in. politycy PiS, Konfederacji oraz przedstawiciele Ruchu Obrony Granic.

Sławomir Mentzen, który brał udział w Marszu Niepodległości, zamieścił w sieci mocno sugestywne zdjęcie. Polityk stoi dumnie na czele baneru uczestników marszu z napisem "Polska dziś się upomina - zwrócić Tuska do Berlina!". W dłoni widać odpaloną racę. Przypomnijmy, we wtorek obowiązywał zakaz ich używania.

"Cześć i chwała bohaterom", "Bóg, Honor, Ojczyzna" - te hasła, choć dominują na Marszu Niepodległości, nie definiują w pełni tego, kim są jego uczestnicy. - Marsz jest zjawiskiem dużo bardziej złożonym - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską politolożka dr Kinga Wojtas.

Jarosław Kaczyński skrytykował Sławomira Mentzena w sposób, który wywołał burzę w Konfederacji. - Nie wyobrażam sobie koalicji, w której jakąkolwiek istotną rolę ma obecny lider tego obozu, czyli Jarosław Kaczyński - powiedział w Polskim Radiu Przemysław Wipler.

Sławomir Mentzen nazwał Jarosława Kaczyńskiego "kłamcą i chamem". Oskarżył go o wykorzystywanie jego choroby, żeby go zaatakować. Po tych słowach opublikował tłumaczenie.

Sławomir Mentzen powiedział, że w 2013 r. zainwestował w bitcoiny. Opowiedział, że namówił go do tego brat. - Do tego się jeszcze zadłużyłem - dodał.

Sławomir Mentzen w ostrych słowach odniósł się na antenie Polsat News do działań Jarosława Kaczyńskiego, nazywając go "kłamcą i chamem". - Wykorzystuje moją chorobę do uderzania we mnie - mówił lider Konfederacji o prezesie PiS.

"Słuchajcie pisowcy. Mam dla was propozycję. Przestańcie kłamać na mój temat, to będę rzadziej miał okazję mówić o was prawdę" - napisał w serwisie X Sławomir Mentzen. Lider Konfederacji odniósł się w ten sposób do ostatnich wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości nt. jego ugrupowania.

Sławomir Mentzen zareagował na doniesienia o zatrzymaniu w krakowskiej Ikei wiceprezesa Nowej Nadziei Konrada Berkowicza. Lider konfederatów tłumaczy, że doszło do pomyłki, bo poseł korzystał z kasy samoobsługowej w słuchawkach.

Nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że niezawisły sąd nie nakaże polskiemu rządowi zatrzymać samolotu z Władimirem Putinem w celu doprowadzenia podejrzanego do trybunału w Hadze - oświadczył wicepremier Radosław Sikorski. Lider Konfederacji Sławomir Mentzen zareagował na te słowa szefa MSZ, przypominając mu zamieszanie wokół planowanej wizyty w Polsce ściganego przez haski Trybunał premiera Izraela.

Przemysław Wipler skomentował w TVN24 rozmowę Sławomira Mentzena z prezydentem Karolem Nawrockim o możliwym pakcie senackim PiS z Konfederacją. W ocenie polityka, głowa państwa myśli podobnie do Konfederacji.

O to, czy Karol Nawrocki może doprowadzić do zbliżenia między PiS a Konfederacją zapytano w nowym sondażu SW Research dla rp.pl. Okazuje się, że większość badanych uważa, że prezydent mógłby tego dokonać.