Koszmar mieszkańców bloku we Wrocławiu. Są odcięci od mediów

Po pożarze samochodu w garażu podziemnym jeden z wrocławskich bloków został odcięty od prądu, kanalizacji i wodociągów. Mieszkańcy muszą mierzyć się z brakiem mediów już od dwóch tygodni.

/ zdjęcie ilustracyjneKoszmar mieszkańców bloku we Wrocławiu. Są odcięci od mediów/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Jackowski
oprac.  SBO

Do pożaru doszło 26 maja przy ul. Słonimskiego 2 na Promenadach Wrocławskich. W garażu podziemnym zapalił się samochód. Ogień szybko rozprzestrzenił się na pojazdy obok.

Podczas pożaru uszkodzone zostały instalacje: elektryczna oraz wodno-kanalizacyjna. Na szczęście ogień nie dotarł do żadnego z mieszkań. Jednak od tamtej pory blok został odcięty od mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Diabeł opętał dzieci". Oto co działo się w placówce Dzieła Pomocy Dzieciom

- Od pożaru czekaliśmy na osobę, która wykona ekspertyzę. Pojawiła się dopiero po kilku dniach - relacjonuje jeden z mieszkańców w rozmowie z "Gazetą Wrocławską". Mieszkańcy domagali się informacji od zarządcy budynku na temat postępujących prac. Zbywani byli jednak kolejnymi odpowiedziami, że "wszystko jest w trakcie".

- Dlaczego to wszystko tak długo trwa? Wykonawca nie zaczął prac naprawczych, bo garaż nadal jest w tragicznym stanie. Z tego, co wiemy, czeka na posprzątanie garażu i ruch ze strony zarządcy. Ludzie są sfrustrowani. Nie wiedzą, co dalej robić. Nie ma żadnych konkretów - dodaje rozmówca gazety.

Większość mieszkańców zdecydowała się na wyprowadzkę. Mowa głównie o tych, którzy wynajmowali mieszkania.

Ci którzy zostali, korzystają z podstawionych pod blokiem dwóch toi toi. Dostęp do wody mają z kranu podłączonego do hydrantu. Obiady natomiast gotują na kuchenkach gazowych.

"Właściciele mogą zgłaszać się o odszkodowanie"

"Gazeta Wrocławska" zapytała o komentarz zarządcę budynku. Ten zapewnia, że trwają prace nad przywróceniem mediów mieszkańcom. Jednak konieczne jest dokładne sprzątanie po pożarze i pozbycie się uszkodzonych w pożarze elementów instalacji.

W zeszły czwartek właścicielom mieszkań zostały przekazane dane polisy ubezpieczeniowej właściciela smarta, czyli pojazdu, od którego zaczął się pożar. - Powołując się na te dane, właściciele, którzy mają najemców, mogą zgłaszać się o odszkodowanie za utratę korzyści z uwagi na brak wynajmu - komentuje Magdalena Pisarska z Integrum Management, zarządca budynku.

Źródło: "Gazeta Wrocławska"

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
Zełenski reaguje na list Trumpa.  "Przestańcie szukać wymówek"
Zełenski reaguje na list Trumpa. "Przestańcie szukać wymówek"
Sondaż. Niemcy obawiają się ataku Rosji na NATO
Sondaż. Niemcy obawiają się ataku Rosji na NATO
Iskrzy na linii Wenezuela-USA. Amerykanie zatrzymali kolejną łódź
Iskrzy na linii Wenezuela-USA. Amerykanie zatrzymali kolejną łódź