Konflikt z Pałacu? Prezydencka minister rezygnuje
Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych odchodzi ze stanowiska. Oficjalnie ma to związek z problemami zdrowotnymi odchodzącej minister. Nieoficjalnie mówi się jednak o konflikcie z Marcinem Mastalerkiem.
Grażyna Ignaczak-Bandych potwierdziła, że poprosiła prezydenta Andrzeja Dudę o odwołanie z funkcji szefowej jego Kancelarii. Jak przekazała, prezydent przychylił się do tej prośby; do odwołania ma dojść w tym tygodniu.
- Powodem jest stan mojego zdrowia, który pogorszył się w ostatnich miesiącach. To jest stanowisko wymagające ogromnego poświęcenia i aktywności - powiedziała PAP Ignaczak-Bandych.
- Praca z panem prezydentem to wielki zaszczyt i ogromne wyzwanie. Dzięki panu prezydentowi mogłam uczestniczyć w niezwykle ważnych wydarzeniach krajowych i zagranicznych. Zawsze duma mnie napełniała tym, w jaki sposób prezydent prowadzi polskie sprawy, ale teraz czas na odpoczynek, zajęcie się zdrowiem i rodziną - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Żółta kartka" dla PiS? Ryszard Czarnecki: utrzymaliśmy poparcie
Konflikt z Mastalerkiem w tle
Jak jednak ustalił portal Interia, sprawa ma drugie dno. Prawdziwym powodem odejścia minister ze stanowiska jest jej konflikt z Marcinem Mastalerkiem, szefem gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy - podaje.
- Nałożyły się dwie kwestie: rzeczywiste, poważne problemy zdrowotne i różnice w postrzeganiu funkcjonowania kancelarii - twierdzi rozmówca portalu.
Ruszyła już także giełda nazwisk, odnośnie następcy Ignaczak-Bandych. Najpoważniejszą kandydatką ma być Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Źródło: Interia.pl