Wpadka Scheuring-Wielgus. "Zrozumiałem dlaczego macie 6,3 proc."
- Zupełnie nic na ten temat nie wiem, nic - przyznała w RMF FM nowo wybrana europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, pytana o unijną dyrektywę budynkową, która budzi obawy wielu Polaków.
11.06.2024 | aktual.: 11.06.2024 06:53
- Trzeba się po prostu bardziej rozpychać łokciami w tej koalicji i odróżniać od KO - komentowała wynik wyborów w poniedziałek w RMF FM Joanna Scheuring-Wielgus, nowo wybrana europosłanka Lewicy.
Prowadzący wywiad Grzegorz Sroczyński zapytał polityczkę o dyrektywę budynkową.
- O matko, nic na ten temat nie wiem, tej dyrektywy - od razu przyznała Joanna Scheuring-Wielgus. - Nie, zupełnie nic na ten temat nie wiem, nic - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarz zaznaczył, że temat był jednym z ważniejszych punktów przedwyborczej debaty prowadzonej m.in. przez polityków Konfederacji.
- Mówimy o jednej z dwóch dyrektyw Zielonego Ładu? - dopytywała Scheuring-Wielgus. - Jeżeli chodzi o Zielony Ład, trzeba wrócić do idei tego, dlaczego Zielony Ład powstał - próbowała się ratować.
- Ale ja na serio pytam, naprawdę pani nie wie, jakie są założenia dyrektywy budynkowej, od którego roku te ocieplenia? - dziwił się Grzegorz Sroczyński. - Nie wiem wszystkiego, przyznaję się do tego - stwierdziła polityczka Lewicy.
Sroczyński był zaskoczony, że posłanka Lewicy nic nie wie na ten temat.
- Wie pani co, to ja już w tym momencie zrozumiałem, dlaczego wy macie 6,3 proc. - skwitował. - Pani pytana o rzeczy, które grały w tej kampanii najmocniej, nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć - dodał.
Nagranie wywiadu z polityczką Lewicy opublikował w portalu X dziennikarz Jakub Wiech. Skomentował, że "nie wymaga biegłej znajomości przepisów dyrektywy czy rozporządzenia". "Ale świadomość istnienia tak ważnych rzeczy jak EPBD czy ETS2 u europarlamentarzystki powinna jednak wystąpić. Bo to w dużej mierze o tych sprawach były te wybory - dodał Wiech.
Czym jest dyrektywa budynkowa?
Dyrektywa budynkowa, czyli dotycząca charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), przyjęta została już w marcu. Europę czeka fala remontów skierowanych na wdrożenie energooszczędnych rozwiązań. Głównym celem nowych regulacji jest redukcja zużycia energii w budynkach oraz ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.
Polska również musi wdrożyć dyrektywę. To jednak budzi w Polakach duże obawy, które dotyczą wysokich kosztów i braku pewności, że inwestycja się opłaci.
Czytaj także: