Melania Trump, pierwsza dama Stanów Zjednoczonych, pokaże się na debacie na temat ustawy, która ma chronić ofiary rozpowszechniania w sieci zdjęć o charakterze seksualnym, w tym także tych generowanych przez sztuczną inteligencję. Ustawa jest popierana przez obie partie polityczne. Choć Senat już ją przegłosował, czeka jeszcze na zatwierdzenie przez Izbę Reprezentantów.
Melania Trump nie zabierała głosu publicznie od czasu, gdy Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA. Po inauguracji odwiedziła tylko z mężem Kalifornię i Karolinę Północną, dotknięte klęskami żywiołowymi.
Melania Trump zabierze publicznie głos. Pierwszy raz od inauguracji
Od 24 stycznia przez blisko miesiąc była nieobecna w Białym Domu. 22 lutego uczestniczyła w kolacji z amerykańskimi gubernatorami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Awantura w Białym Domu. Nagle go szturchnął. Mowa ciała Trumpa i Zełenskiego
W czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa Melania Trump zainicjowała projekt Be Best, który miał na celu pomoc dzieciom w walce z nękaniem w internecie i epidemią opioidów. W wywiadzie dla Fox News w październiku podkreśliła: "Dzieci cierpią. Musimy im pomóc i je edukować".
Po objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta Melania Trump opublikowała swój nowy oficjalny portret. Zdjęcie autorstwa Régine Mahaux przedstawia pierwszą damę opierającą dłonie o stół, z Pomnikiem Waszyngtona w tle. Gwendolyn DuBois Shaw z Uniwersytetu Pensylwanii zauważyła, że "uderzające jest zestawienie jej ciała ze znanym obeliskiem, symbolem władzy".
Zdaniem DuBois Shaw, poza Melanii Trump wyraża gotowość do działania: "Przekaz tego zdjęcia jest taki, że pierwsza dama przeniosła się z marginalnej przestrzeni kwater rodzinnych do pokoju tuż nad Gabinetem Owalnym".
Źródło: TVN24
