Masakra w Nigerii. 60 osób nie żyje
Co najmniej 60 osób poniosło śmierć w rezultacie serii ataków na wioski w północno-wschodniej Nigerii - poinformowały lokalne władze, które oskarżyły o te ataki islamistów z organizacji Boko Haram.
13.04.2014 | aktual.: 14.04.2014 05:22
- Napastnicy, którzy bez wątpienia byli bojownikami Boko Haram, zaatakowali w niedzielę rano miejscowość Amchaka i sąsiednie wsie obrzucając domy ładunkami wybuchowymi i zapalającymi. Później otworzyli ogień do ludzi, którzy usiłowali uciec z płonących zabudowań, zabijając 60 osób i raniąc kilkadziesiąt - powiedział przedstawiciel miejscowych władz Shehu Gulumba. Dodał, że napastnicy dysponowali pojazdami terenowymi, w tym opancerzonymi oraz motocyklami.
Ludność wiosek w stanie Borno, w którym doszło do ataków, zaczęła opuszczać domy i uciekać do dżungli, obawiając się dalszych ataków.
Islamiści z Boko Haram dążą do ustanowienia w północnych regionach Nigerii muzułmańskiego państwa wyznaniowego, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
W atakach wymierzonych głównie przeciwko chrześcijanom zginęło już kilkanaście tysięcy osób. W stanie Borno tylko od początku br. zginęło ponad 1500 osób.