ŚwiatMarsz nacjonalistów w Kijowie. "UPA - jesteśmy dumni, bohaterowie nie umierają"

Marsz nacjonalistów w Kijowie. "UPA - jesteśmy dumni, bohaterowie nie umierają"

Około 50 osób zatrzymała ukraińska milicja po przepychankach przed parlamentem w Kijowie, do których doszło we wtorek, w trakcie demonstracji na rzecz uznania Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) za bojowników o niepodległość kraju.

W starciach, w czasie których tłum próbował wedrzeć się do parlamentu, a w jego stronę leciały kamienie i petardy, ucierpiało 15 milicjantów.

Aktywiści z nacjonalistycznej partii Swoboda przemaszerowali centralnymi ulicami Kijowa, czcząc 72. rocznicę powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii - formacji odpowiedzialnej m.in. za eksterminację Polaków na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 40. ub. wieku.

Uczestnicy marszu domagali się praw kombatanckich dla żołnierzy UPA oraz uznania formacji za stronę walczącą podczas II wojny światowej o niepodległość Ukrainy. Demonstrujący wykrzykiwali hasła: "OUN-UPA - pamiętamy, jesteśmy dumni, bierzemy przykład", "Bohaterowie nie umierają" i "Chwała Ukrainie".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (647)