Kolejny tydzień za nami, kolejny przed nami. Nie da się ukryć, że świat wciąż żyje mundialem w Rosji, nawet pomimo odpadnięcia naszych Orłów. W chwili pisania tego tekstu do zakończenia mistrzostw pozostało już tylko osiem meczów, więc już teraz zastanawiamy się, jak będzie wyglądał świat, kiedy piłkarze zejdą z boiska. Jedno jest pewne - na pewno nie będzie już tak kolorowo.
Mundialowe szaleństwo trwa. I szaleństwem na pewno pozostanie dopóki reprezentacja Rosji sprawiać będzie niespodzianki podobne do tej, którą sprawiła w 1/8 finału mistrzostw świata, eliminując z dalszej rywalizacji drużynę Hiszpanii. Nie musimy chyba dodawać, komu kibicował pan z poniższego zdjęcia.
Pożary, które nawiedziły w ostatnich dniach Kalifornię dają się we znaki mieszkańcom, ale jednocześnie dają fotografom i fotoreporterom okazję do ustrzelenia naprawdę widowiskowych kadrów. Pomarańczowa łuna, widoczna dobrze zwłaszcza wieczorami i nocą, ciągnie się kilometrami, a wzdłuż niej z aparatami ustawiają się nie tylko profesjonaliści.
Tymczasem w Paryżu. Do stolicy Francji na coroczny tydzień mody zjechali nie tylko projektanci, ale też tzw. fashioniści. Na zdjęciu jeden z nich wyczekuje rozpoczęcia pokazu Gruzina Demmy Gvasalii. Prezentacje kolekcji Haute Couture odbywały się od 1 do 5 lipca.
Z kolei w Nowym Sadzie profesjonalny fryzjer Mario Hvala pracuje nad włosami jednego ze swoich klientów, który przynajmniej na czas mundialu chciał uhonorować legendarnego Diego Maradonę. Sam Maradona, o czym informowaliśmy w poprzednim zestawieniu zdjęć tygodnia, mocno zaangażował się w kibicowanie swojej drużynie i tak samo mocno przeżył jej porażkę z ekipą Francji w 1/8 finału mistrzostw świata.
W przeciwieństwie do tego, co widać na zdjęciu poniżej, podobnie na porażkę swojej drużyny zareagowali kibice reprezentacji Japonii. Przebierańcy z Kraju Kwitnącej Wiśni byli spotkaniem pasjonującego meczu z swojej drużyny, która stawiła silny opór Belgom, niemal eliminując jednego z mundialowych faworytów.
W Świeciechowie Poduchownym w województwie lubelskim archeolodzy odkryli szkielet dziecka oraz dwa pierścionki i kolię z paciorków szklanych podczas prac przy kościele parafialnym pw. Św. Małgorzaty. Wiele wskazuje, że może być to grób zmarłej w 1578 roku córki Jana Kochanowskiego, Urszuli, której autor poświęcił cykl trenów.
Kolejna przebieranka - tym razem z Polski. W Pawłowicach Śląskich odbyła się kolejna edycja tzw. Runmageddonu, ekstremalnego biegu z przeszkodami, otwartego dla każdego chętnego, który uiści odpowiednią opłatę. Na zdjęciu Królewna Śnieżka, jeszcze niezupełnie cała w błocie.
Może tego nie widać na pierwszy rzut oka, ale po odpowiednim przechyleniu głowy na zdjęciu z lotu ptaka wykonanym w kantonie Neuchatel w Szwajcarii dostrzec można kształt piwnego kufla. A w jego środku bar serwujący chmielowy trunek. To dopiero piwny ogródek!
I na zakończenie piknik pod schroniskiem dla bezdomnych zwierząt we Wrocławiu. Impreza odbyła się z okazji Międzynarodowego Dnia Psa. Organizatorzy zaprosili nie tylko osoby zainteresowane adopcją czworonogów, ale również tych, którzy już się na nią zdecydowali. Oczywiście, wraz z psami, którym z rzeczonego schroniska wyrwać się udało.