Maltretowane dziecko
Policja zatrzymała mieszkańca podbiałostockich Ignatek, któremu zarzuciła znęcanie się nad 8-letnim synem. Policjantów wezwała babcia chłopca, gdy ojciec po raz kolejny po pijanemu bił dziecko. Babcia również wezwała pogotowie.
Chłopczyk trafił do szpitala.
16.09.2003 17:20
Ojca policja umieściła w izbie wytrzeźwień. Tam po zbadaniu okazało się, że ma prawie 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Lekarz dyżurna białostockiego szpitala powiedziała, że chłopiec ma uraz twarzy, szyi, krwiaki i potłuczenia.Dziecko przez kilka dni pozostanie w szpitalu.
38-letni ojciec samotnie wychowuje syna, matka opuściła ich klika lat temu.
Mężczyzna ma jeszcze 6-letnią córkę, którą opiekuje się kuzynka w Białymstoku.
Policja podejrzewa, że mężczyzna od trzech lat znęca się nad synem. Na razie umieściła go w policyjnej izbie zatrzymań. Zamierza wystąpić z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.