Małopolska walczy z roślinami modyfikowanymi genetycznie
Małopolska chce walczyć z uprawami roślin modyfikowanych genetycznie
Małopolska, jako pierwsze województwo w Polsce, wprowadzi program ochrony rolnictwa przed uprawą roślin modyfikowanych genetycznie (GMO).
01.07.2005 | aktual.: 01.07.2005 09:07
Opracowywana w Urzędzie Marszałkowskim Strategia Bezpieczeństwa Biologicznego ma sprawić, że Małopolska stanie się strefą wolną od upraw transgenicznych.
- To zupełnie pionierski program. Zakłada on współpracę z wieloma organizacjami i instytucjami w celu ochrony naszego rolnictwa przed roślinami modyfikowanymi genetycznie. W Polsce wiele regionów ogłosiło się strefami wolnymi od GMO, ale my jako pierwsi podejmiemy konkretne kroki - mówi Stanisław Flaga z Departamentu Środowiska i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego.
Tylko trzy województwa nie ogłosiły się do tej pory "strefami wolnymi od GMO". Są to: warmińsko-mazurskie, lubuskie oraz opolskie. W pozostałych regionach uchwalono deklaracje zakazujące upraw i sprzedawania roślin transgenicznych. Uchwały organów samorządu nie zobowiązują jednak rolników do zaniechania uprawy genetycznie zmodyfikowanych odmian roślin.
- W Małopolsce będzie inaczej. Chcemy efektywnie działać, by w naszym regionie nie było tego typu upraw. Wprowadzenie ronego i transgenicznego - twierdzi Flaga.
W Małopolsce działa ok. 700 gospodarstw ekologicznych - nie stosują one środków chemicznych, używają nasion i sadzonek o lokalnym pochodzeniu. - Wprowadzenie GMO oznacza ich zagładę. Pyłek pochodzący z roślin transgenicznych może polecieć na odległość do 25 km. Nie da się utrzymać cechy roślin uprawianych w gospodarstwach tradycyjnych - dodaje Flaga. Program ma trafić pod obrady zarządu województwa w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Wojciech Harpula, (Polskapresse)