Makowski: ”Demokraci właśnie zapewnili Trumpowi reelekcję. W Polsce opozycja nie uczy się na ich błędach” [OPINIA]

Raport Muellera - oczywiście na nieporównywalnie większą skalę - miał być dla Trumpa tym, czym dla części polskiej opozycji afera Srebrnej dla Kaczyńskiego. Końcem pewnej epoki i powrotem status quo. Tymczasem powiązań Trumpa z Putinem udowodnić się nie udało. W CNN żałoba, w FOX News bal. Nikt się niczego nie nauczył.

Makowski: ”Demokraci właśnie zapewnili Trumpowi reelekcję. W Polsce opozycja nie uczy się na ich błędach” [OPINIA]
Źródło zdjęć: © Getty Images
Marcin Makowski
SKOMENTUJ

Amerykańska pracownia badawcza Media Research Center wyliczyła niedawno, że od 20 stycznia 2017 do 21 marca 2019 roku - czyli przez ponad dwa lata prezydentury Donalda Trumpa - główne telewizje, takie jak ABC, CBS i NBC News, poświęciły równo 2 284 minuty na materiały mówiące o rzekomych rosyjskich powiązaniach kampanii miliardera. To średnio 3 minuty dziennie przez 791 dni, w 92 proc. analizowanych przypadków wydźwięk był w oczywisty sposób negatywny wobec Trumpa.

Rosyjskie powiązania amerykańskiego prezydenta

Pojawiały się słowa takie jak spisek, udział obcego rządu w kampanii, agentura, szpiegostwo i wreszcie klucz do całej sprawy - impeachment. Niechciany, a przez część demokratów i ich wyborców po prostu nienawidzony prezydent, podobnie jak Richard Nixon, miał zostać usunięty z urzędu. Jak? Za sprawą wyczekiwanego raportu komisji śledczej Roberta Muellera, która od 17 maja 2017 zajmowała się tylko i wyłącznie wątkami łączącymi kampanię Trumpa z Moskwą oraz szerzej - rosyjskim wpływem na wybory w USA. W piątek 22 marca oficjalnie zakończono dochodzenie. A po stronie przeciwników obecnej głowy państwa, od Seattle po Boston, zdało się słyszeć westchnienie rozczarowania.

Tyle miesięcy grzania tematu "Trump spiskował z Putinem", niepodważalnych dowodów na ustawianie kampanii w sieci, rysowania grafów koneksji towarzyskich, które prowadzą do Kremla. Tyle przedziwnych historii o rzekomych nagraniach Trumpa z kremlowskimi prostytutkami, którymi miał być szantażowany przez tamtejszy wywiad i… nic. Raport, który miał to wszytko potwierdzić i uzasadnić, ostatecznie udowodnić, że to nie Ameryka dała się uwieść egocentrykowi-populiście, tylko złowrogie macki Rosji ją do tego nakłoniły, nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

”A nie mówiliśmy?”

A przecież śledząc nawet pobieżnie amerykańską politykę można było odnieść wrażenie, że w biurkach demokratycznych senatorów już czekały podpisane wnioski uruchamiające zapisy artykułu drugiego konstytucji, którego fragment daje możliwość obalenia głowy państwa. Ostatni sprawiedliwi wyciągali już słynne wydania Newsweeka z okładką "Madame President", wycofaną z obrotu po wygranej Trumpa. CNN trzymało w pogotowiu czerwony pasek "WE TOLD YOU SO".

Obraz
© PAP/EPA

Dzisiaj już wiemy, że spisku nie było. Był za to egocentryk-populista, który zrozumiał, że w swojej polityce demokraci popełnili systemowe błędy, opuszczając elektorach białej klasy średniej w tzw. ”pasie rdzy”, a następnie ten fakt - być może cynicznie - wykorzystał. Oczywiście cała kampania pełna był rosyjskich wpływów, farmy trolli, dziwnych ludzi z rosyjskimi tropami kręcącymi się wokół Trumpa, ale nie na tych kwestiach spoczywał przecież ciężar gatunkowy raportu, który o wspomnianych powiązaniach pisze wprost.

W tym względnie polska i amerykańska polityka (w warstwie medialnej) to dzisiaj niemal bliźniacze odbicie trendów, wątków, błędów i narracji. Korzystając z okazji, że przebywam w tej chwili w Waszyngtonie, porozmawiałem pewnego wieczoru z kilkoma amerykańskimi dziennikarzami o tym, jak widzą tę sprawę. Co w amerykańskiej polityce i mediach zmieni? To, co realnie dało mi do myślenia, to podobieństwa w kreśleniu podziału plemiennego wewnątrz społeczeństwa i konkurowanie dwóch, wykluczające się wzajemnie narracji o tym, co dzieje się za oknem.

Polska opozycja i lekcja płynąca z Waszyngtonu

Mam wrażenie, że obecna sytuacja różni się jednak od atmosfery wokół porażki Hillary Clinton i wypierania wiadomości o rosnącej popularności Donalda Trumpa w kampanii 2016. Dzisiaj nawet w CNN zaczynają się pojawiać nieśmiało głosy, że wątki rosyjskie zostały politycznie nadużyte i nie budzą zainteresowania opinii publicznej. FOX News z kolei od rana do wieczora z przyjemnością urządza grillowanie konkurencyjnej stacji ws. raportu Muellera, publikując setki z wypowiedziami o końcu Trumpa, drugim Watergate i konkluzją, że demokraci na własne życzenie przegrali kolejne wybory. Nasze ”Minęła 20” w TVP Info to przy tym dobranocka.

Zobacz: Prezes PiS powinien zostać przesłuchany? Balcerowicz odpowiada

Ale czy nie zadziwiająco podobnie jest dzisiaj w Polsce? Czy emocji nie rozbudzono do tego stopnia, że pisanie o końcu demokracji, upadku państwa prawa i Srebrnej, która obali Kaczyńskiego - wielu ludzi po prostu już nie rusza? Nawet jeśli problemy są realne, a przecież są, nie da się zmieniać rzeczywistości politycznej, jeśli już na starcie się ją wykrzywia. Dzisiaj, po budowaniu narracji o końcu Trumpa, demokracji zaczynają rozumieć, że de facto mu pomagali. Kiedy polska opozycja zrozumie to samo?

Źródło artykułu: WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

Gęsta mgła na lotnisku. Poważne utrudnienia w Krakowie
Gęsta mgła na lotnisku. Poważne utrudnienia w Krakowie
Polacy niezadowoleni z działań rządu. Najnowszy sondaż
Polacy niezadowoleni z działań rządu. Najnowszy sondaż
Front nad Polską. Przed nami dynamiczny czas w pogodzie
Front nad Polską. Przed nami dynamiczny czas w pogodzie
Tragedia we Włocławku. Nie żyje niemowlę
Tragedia we Włocławku. Nie żyje niemowlę
Serbia za ukraińską rezolucją. Moskwa natychmiast zareagowała
Serbia za ukraińską rezolucją. Moskwa natychmiast zareagowała
Front nad Polską. Na drogach może być niebezpiecznie
Front nad Polską. Na drogach może być niebezpiecznie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Pomnik polskich ofiar w Berlinie? Nowe nadzieje po wyborach w Niemczech
Pomnik polskich ofiar w Berlinie? Nowe nadzieje po wyborach w Niemczech
IPN wsparł imprezę. Na liście patronów neofaszystowski portal
IPN wsparł imprezę. Na liście patronów neofaszystowski portal
Wybory prezydenckie 2025. Jak sprawdzić uprawnienia do głosowania?
Wybory prezydenckie 2025. Jak sprawdzić uprawnienia do głosowania?
Minister zgasił wszystkich. Mówi o bonie turystycznym
Minister zgasił wszystkich. Mówi o bonie turystycznym
Kaczyński włączy się w kampanię? "Wrócił do zdrowia"
Kaczyński włączy się w kampanię? "Wrócił do zdrowia"