Mafiozo przesadził w zakupach i... wpadł
Adriano Graziano, boss jednej z najbardziej
znanych rodzin kamorry (mafii neapolitańskiej), przyjechał w
niedzielę na zakupy do Violmontone pod Rzymem i został
aresztowany, gdy wyszedł z salonu mody, gdzie wydał 15 tys. euro
na markowe ubrania i kosmetyki.
27.07.2008 | aktual.: 27.07.2008 21:18
41-letni Graziano, oskarżony o morderstwa i wymuszanie haraczu od właścicieli sklepów i barów, był poszukiwany od prawie trzech miesięcy listem gończym. Podczas zakupów wzbudził podejrzenia swą rozrzutnością i został wylegitymowany przez policję, gdy wsiadał do limuzyny zaparkowanej przed sklepem.
Kilka tygodni wcześniej Graziano zdołał wymknąć się obławie policyjnej, w której aresztowano 22 podejrzanych o przynależność do kamorry.
Graziano jest podejrzany m.in. o to, że w maju 2002 roku zlecił zabicie kobiet z rodziny szefa konkurencyjnego klanu, Biagio Cavy. Zastrzelone zostały matka i teściowa konkurenta, a jego córka z powodu postrzału w kręgosłup będzie sparaliżowana do końca życia.