Mafia opanowuje polską gospodarkę
Polskie gangi odchodzą od prymitywnych przestępstw, koncentrując się na ekonomii, pisze "Życie Warszawy". - To zagrożenie dla naszej gospodarki, ostrzega Kazimierz Olejnik, wiceprokurator generalny.
Z analizy CBŚ wynika, że w kraju działają obecnie 262 gangi, z czego 94 zajmują się tylko przestępstwami gospodarczymi. Za ich sprawą w 2004 r. Skarb Państwa i prywatne firmy straciły ponad 1,1 mld zł.
Analiza zagrożenia przestępczością zorganizowaną w Polsce, opracowana przez Centralne Biuro Śledcze, jest zatrważająca. Polskie bandy koncentrują się teraz na popełnianiu przestępstw gospodarczych - wyłudzaniu kredytów z banków, zwrotu podatku VAT, wyłudzaniu towarów.
Ludzie kierujący gangami to już nie są tępe osiłki ganiające z bejsbolem po ulicach. Dresy zamienili na markowe garnitury. Interesuje ich maksymalny zysk przy minimalnym ryzyku odsiadki - mówi jeden z autorów policyjnej analizy.
- Dopiero teraz odsłaniamy kulisy działania zorganizowanej przestępczości tzw. białych kołnierzyków. Ich inteligencja, przemyślane działanie i możliwości finansowe są nieporównywalnie większe niż zwykłych bandytów, wyjaśnia prok. Olejnik.
Z ustaleń CBŚ wynika, że mafia zakłada lub kupuje firmy służące później do wyłudzania towarów. Równie dochodowe są wyłudzenia kredytów z banków. Często bandyci zmuszają do tego biznesmenów lub zwykłych ludzi. Popularną formą werbunku jest szantaż.
- Ten rodzaj przestępczości jest niestety o wiele bardziej niebezpieczny niż klasyczna bandytierka, wyjaśnia prof. Marian Filar, karnista z Uniwersytetu Toruńskiego.- Działania mafii prowadzą do zahamowania dynamiki rozwoju wolnego rynku. A wszyscy ponosimy tego koszty, płacąc np. wyższe podatki czy składki ubezpieczeniowe.(PAP)