PolskaŁódzkie noworodki zakaziły się bakterią w szpitalu

Łódzkie noworodki zakaziły się bakterią w szpitalu

Noworodki urodzone w łódzkim szpitalu im.
Madurowicza, które zmarły w wyniku zakażenia bakterią Klebsiella
pneumoniae, zakaziły się nią w tym szpitalu - wynika z opinii
przygotowanej przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego na
zlecenie łódzkiej prokuratury.

28.01.2004 13:20

Poinformował o tym szef Prokuratury Rejonowej Łódź-Polesie, Sławomir Modliński. Prokuratura od ponad roku prowadzi śledztwo w tej sprawie. Dotąd nikomu nie postawiono zarzutów.

Prokuratura zamierza przesłuchać w najbliższym czasie biegłych z Instytutu. "Musimy ustalić, czy szpital postępował prawidłowo w związku ze stwierdzonymi zakażeniami, czy podjęte leczenie było prawidłowe. Na te pytanie jeszcze nie mamy stuprocentowej odpowiedzi" - wyjaśnił Modliński.

W zależności od wyników tych ustaleń prokuratura zdecyduje, czy można wskazać osoby odpowiedzialne i przedstawić im zarzuty spowodowania zagrożenia życia pacjentów oraz nieumyślnego spowodowania śmierci czterech noworodków. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.

W 2002 roku zakażenie bakterią Klebsiella pneumoniae stwierdzono u trzynaściorga dzieci urodzonych w szpitalu im. Madurowicza w Łodzi. W listopadzie i w grudniu zmarła czwórka zakażonych tą bakterią noworodków.

Według prokuratury, opinia przygotowana przez warszawski Instytut potwierdziła, iż doszło do zakażenia bakterią pochodzącą z tego szpitala. "Nie jest to zakażenie z innego szpitala, nie jest to też zakażenie przyniesione z zewnątrz. Było to zakażenie bakterią, która rozwinęła się w tej placówce" - powiedział prokurator Sławomir Modliński.

Przeprowadzone wcześniej przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w Warszawie badania genetyczne bakterii Klebsiella pneumoniae wykazały, że bakterie znalezione w próbkach pobranych od kilkorga dzieci urodzonych w szpitalu pochodzą z jednego źródła i posiadają cechy charakterystyczne dla szczepów występujących wewnątrz szpitali.

Rodzice czwórki zmarłych noworodków uważają, że zakażenie spowodowały złe warunki sanitarne w oddziałach położniczych i patologii noworodka. Domagają się od szpitala mniej więcej po 100 tysięcy złotych odszkodowania. Pozwy w tej sprawie wpłynęły do łódzkiego sądu w sierpniu ubiegłego roku. Do tej pory nie wyznaczono jeszcze terminów rozpraw.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)