List rodzin smoleńskich do premiera Holandii Marka Rutte
O liście jaki część rodzin ofiar tragedii smoleńskiej wystosowała do premiera Holandii, w którym rodziny ofiar malezyjskiego boeinga przestrzegane są przed tym, co może je czekać w najbliższym czasie mówi "Super Expressowi" Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalli-Świat, ofiary katastrofy smoleńskiej.
29.07.2014 09:10
Jacek Świat tłumaczy, że list dotyczy solidarności z rodzinami ofiar katastrofy Boeinga 777 oraz sytuacji, z którą mieliśmy w Polsce i Rosji do czynienia po tragedii smoleńskiej. - Widzę wyraźnie analogię obu tych sytuacji - mówi. - Teren zarówno tamtej, jak i tej katastrofy kontrolują Rosjanie. Dziś są to tzw. separatyści. I widzimy, że robią wiele, żeby utrudnić dostęp do szczątków samolotu, do ciał ofiar - wyjaśnia.
Mąż Aleksandry Natalli-Świat przyznaje, że przeraża go iż w przypadku zamachu na samolot malezyjskich linii lotniczych już po 10 dniach wiadomo więcej i uczyniono więcej niż w przypadku katastrofy samolotu z polskim prezydentem przez ponad cztery lata. - To pokazuje bezmiar lekceważenia i zaniechań polskiego rządu - mówi i dopytuje: - Dlaczego Polska, w przeciwieństwie do Holandii, dała sobie narzucić rosyjską wersję i metody prowadzenia śledztwa? Czy kogoś to w ogóle obchodziło?
Źródło: Super Express