Leszek Sikorski: pacjent musi wiedzieć co mu się należy

Leszek Sikorski w Radiu Zet (RadioZet)

Leszek Sikorski: pacjent musi wiedzieć co mu się należy
Źródło zdjęć: © RadioZet

08.01.2004 | aktual.: 08.01.2004 10:22

Obraz

A gościem Radia Zet jest minister zdrowia Leszek Sikorski. Wita Monika Olejnik. Dzień dobry. Dzień dobry. Panie ministrze Narodowy Fundusz Zdrowia jest niekonstytucyjny. Co Pan zamierza zrobić z tym bublem? Dzisiaj jeszcze przystąpię do powoływania zespołu, który przygotuje koncepcje dalszych działań. Ona oczywiście już się rysuje. Trzeba dokonać tych zmian nie tylko w oparciu o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, ale i wcześniejszą dyskusję publiczną, moje zapowiedzi i innych polityków. Czyli trzeba znowelizować tą ustawę, tak? Trzeba znowelizować tą ustawę. Oczywiście część osób za raz powie, że trzeba ją napisać od nowa. W tej części dotyczącej instytucji finansującej oczywiście trzeba ją napisać od nowa. Ale naprawdę to jest nowelizacja, istotna nowelizacja tej ustawy. Tam muszą być zawarte te wszystkie prawa świadczeniobiorców, czyli nas pacjentów, nas obywateli do tego co z pieniędzy publicznych, co z naszej składki, w jakich proporcjach, komu się należy, jak to powinno być rozliczane, jaka powinna
być kontrola. Istotne jest żeby były czytelne zasady odpowiedzialności konstytucyjnego ministra, aby dokonać... Rozumiem, że Pan chciałby przejąć pełną kontrolę nad polityką zdrowotną? Tak. Minister powinien kreować politykę zdrowotną i powinien mieć do tego instrumenty. A nie szef Narodowego Funduszu Zdrowia, tak? Tak, a jednocześnie musi nastąpić istotna decentralizacja. Musimy uwzględnić, że Polska to 16 regionów i to musi być uwzględnione w tych propozycjach. Musimy uwzględnić możliwość wprowadzenia dobrowolnych ubezpieczeń. Musimy uwzględnić fakt, że przy tym wszystkim będziemy dysponować dosyć ograniczonymi środkami. I to jest ta najsłabsza strona. Ale do tej pory słyszeliśmy, że Narodowy Fundusz Zdrowia jest dobry, NFZ bronił rząd, bronił Leszek Miller. Otrzeźwił państwa dopiero trybunał. Może nie do końca. O tym, że są słabe strony zarówno tej ustawy, jak i funkcjonowania mówiliśmy publicznie. Choć istotnie było przekonanie, ze te przepisy ustawy nie są niekonstytucyjne. Notabene nie wszystkie zapisy
ustawy kwestionowano, że są niekonstytucyjne. Dlaczego wcześniej Pan nie zaczął pracować nad tym Panie ministrze? Dlaczego Pan wcześniej nie mówił w parlamencie, że trzeba nowelizować, że ten NFZ jest do niczego? Mówiłem, mówiłem Mówił Pan, ale dlaczego Pan nie przekonał członków rządu, klubu SLD, żeby coś zrobić praktycznie. Ja myślę, oczywiście nie jest teraz moment, żeby powiedzieć ja mówiłem, czy ja nie byłem za tym. Były sygnalizowane bardzo konkretne propozycje zmian i tempo tych zmian. Ja przypomnę, że zespół międzyresortowy przygotował projekt ustawy, który jest teraz w parlamencie. I kolejnym etapem naszych prac była między innymi zaplanowana praca nad właściwym projektowaniem finansowym systemu ochrony zdrowia w Polsce, nad dodatkowymi ubezpieczeniami. Ja przypnę, że materiały na ten temat już we wrześniu przedstawiłem na Komitecie Rady Ministrów. Bardzo Ogólne, ale przedstawiłem. Czy ta czapa NFZ powinna przestać istnieć? Nie przesądzajmy. Nas nie stać w tej, żeby pochopnie formułować jakieś
propozycje. Nie stać nas na to, żebyśmy robili rewolucję tylko byśmy bardzo rozważnie powiedzieli co w przeciągu tego roku i przy tych warunkach ogólnych, które są w naszym kraju, jest do przeprowadzenia. Ja z góry przestrzegam przed fajerwerkami pomysłów, bo nas nie stać na kolejne oszałamiające działania, ale natomiast bardzo rozważne, spokojne skoncentrowanie wszystkich, którzy się na tym znają. I oczywiście opozycji. Wyciągniecie niejako tego ponad podziały polityczne A czy pan Panas, szef NFZ zna się na tym? Pani redaktor to już jest... Wychodzenie z takim pytaniem to jest wchodzeniem w jakiś spór, czy podawaniem wątpliwości czyichś kompetencji. Myślę, że w pewnych zakresie tak, w pewnym nie... Pytanie moje jest dlatego, że prezes Panas był zdziwiony na taki werdykt trybunału. To znaczy, że prezes Panas nic nie czytał na ten temat, nie słyszał o opiniach, które są przeciwne, czy nawet nie wiedział, że pan minister krytykuje częściowo NFZ. Ja myślę, że tego tak nie można oceniać. To naprawdę, jeśli mamy
teraz przystąpić do bardzo poważnych prac i trudnych prac, gdzie będą spory, gdzie dzisiaj jeszcze można mówić, że jesteśmy otwarci, że mamy dobre pomysły, wszyscy te dobre pomysły będą akceptować to gdy przyjdzie do rzeczywistych prac, okaże się, że są linie podziałów, są linie innych koncepcji, są pomysły rozbieżne. Nam potrzebna jest na początku atmosfera, która będzie sprzyjała, żebyśmy się od razu porozumieli, a nie... Ale my dziennikarze w imieniu pacjentów chcemy wiedzieć, czy nad nowymi pomysłami będzie pracowała pani wiceminister Kralkowska, która ,przypomnę tworzyła NFZ i która przeprowadziła przez parlament tę ustawę. Będzie czy nie? Pani redaktor powiedzmy sobie tak. Nad tym wiele osób pracowało i teraz wskazywaniem palcem, jednej, drugiej , trzeciej, czwartej osoby jest moim zdaniem nie na miejscu i jest zbędne. Jest logiczne, że tam gdzie jest potrzeba stworzenia nowej koncepcji, czy nowej ustawy powinna być , przepraszam za to określenie, świeża krew. Ale proszę zważyć, że każdy ma w sobie
cząstkę tego co się stało i dzisiaj jest to bez znaczenia. No nie chyba jak ma niedobrą cząstkę to pozostanie wiceministrem zdrowia? Właśnie zrozumiałem, że to zmierza do tego pytania. Tak pozostanie wiceministrem zdrowia. Nie mam zamiaru dokonywać żadnych decyzji personalnych. A co by Pan powiedział ministrowi Łapińskiemu, jak by go Pan dzisiaj spotkał? „Dzień dobry” i na tym by się skończyła nasza rozmowa. Czy uważa Pan, że wyrządził szkodę polskiej służbie zdrowia? Trzymam się do tej pory zasady, której udało się mi nawet w rozmowach z panią redaktor nie złamać, że nie komentuję działalności poprzedników, szczególnie pana ministra Łapińskiego. Ale nie może mi Pan powiedzieć, czy wyrządził szkody, czy nie? Ja rozumiem, że pan jest eleganckim ministrem, tak? Nie ja już odpowiedziałem na to pytanie. No dobrze to z kim będzie miał pan zamiar pracować nad nowelizacją niekonstytucyjnej ustawy? Na pewno są w Polsce eksperci i na pewno są doradcy, którzy się na tym znają. Jeśli chce Pani mogę wymienić kilka
nazwisk osób co do których wiedzy jestem przekonany, ze ją posiadają, a swoim autorytetem mogą ręczyć na dobre teoretyczne, a potem praktyczne, jak myślę, rozwiązania. Pan profesor Włodarczyk, pan... a pan profesor Religa na przykład? Oczywiście tak... Profesor Religa ma na przykład taki pomysł by wrócić do kas chorych, żeby były cztery kasy chorych Nie można wracać... Ten pomysł się przewijał już wcześniej, o pojawianiu się kilku kas, czterech, sześciu. Były pomysły przypomnę dziesięciu, które byłyby oparte o liczbę akademii medycznych, by podtrzymać pewien poziom referencyjności... Trybunał Konstytucyjny nie skonstruował wyroku, że nie może być zcentralizowanego, zdecentralizowanego systemu. To jest oddzielna kwestia. Ja chcę powiedzieć tylko o osobach, które powinny brać w tym udział w sposób oczywisty. Ale nie ukrywam, że jako minister zdrowie, jak długo ta funkcję będę sprawować. Być może na następnym spotkaniu pani spyta... Co Pan sądzi o Sikorskim, pana następcę? ...dokładnie, albo czy się podam do
dymisji, albo coś podobnego. Tak długo jak ja te obowiązki będę wypełniał, czuje odpowiedzialność i obowiązek, żeby przedstawić koncepcję i to nie ma być własna koncepcja Sikorskiego, żeby Pani nie mogła pytać mojego następcę co będzie mówił Sikorskiemu. Tylko koncepcja, która będzie koncepcją akceptującą wszystkie możliwe do pogodzenia ze sobą i kompromisowe rozwiązania. To musi być jakaś linia, taka jak w melodii, linia melodyczna, która jest wiodąca i uzupełnienie, które jest konieczne. Ale nie chcę się pozbawić na tym etapie praw i obowiązków. Czy Pan według Pana ministra składkę trzeba podwyższyć? To sugerował w wywiadzie z Radiem Zet w poniedziałek pan prezydent. Pan prezydent powiedział, że potrzebne są większe pieniądze dla systemu ochrony zdrowia i to jest oczywista prawda. Bo my wydajemy zdecydowanie pieniędzy. Natomiast podwyższenie składki jest jednym ze sposobów zwiększenia zasobów... Pan jest za? Nie. Jestem za zwiększeniem środków systemu, czy akurat w postaci podwyższenia składki to jest
jeszcze odpowiedź jeszcze za wczesna. Dziękuję bardzo odpowiadał dzisiaj na pytania minister zdrowia Leszek Sikorski. Oby się Pan nie śnił po nocach, jak minister Łapiński. Dziękuję bardzo.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)