Lepsze relacje między Polską a Ukrainą
Poparcie dla "pomarańczowej rewolucji" oraz misja Aleksandra Kwaśniewskiego w uregulowaniu konfliktu (wokół wyborów) kardynalnie zmieniły stosunek Ukraińców do Polaków i Polaków do Ukraińców - pisze, w związku z wizytą Wiktora Juszczenki w Polsce, kijowski "Deń".
12.04.2005 | aktual.: 12.04.2005 10:41
"Komentując otwarcie Roku Ukrainy w Polsce, Juszczenko podkreślił, że ocenia to wydarzenie "jako wielki projekt społeczny, którego celem jest zaprezentowanie nowego państwa oraz pokazanie Polakom ukraińskiej sztuki i kultury, żeby lepiej rozumieli Ukrainę i Ukraińców" - czytamy w dzienniku.
Gazeta zamieszcza też wypowiedzi polskich komentatorów, Jerzego Marka Nowakowskiego z "Wprost" i Wojciecha Borodzicza z Centrum Stosunków Międzynarodowych, którzy zapewniają, że Ukraina jest dla Polski "ponadpartyjnym priorytetem", a zaszłe zmiany doprowadziły do znacznej poprawy stosunku Polaków do ukraińskiego społeczeństwa.
Lwowski "Postup" pisze, że prezydent Kwaśniewski nadal chce być adwokatem Kijowa w Europie, którą "będzie przekonywał, że Ukraina powinna zostać członkiem Unii Europejskiej". Dziennik dodaje, że o konkretnym terminie przyjęcia Ukrainy do UE w Warszawie nie rozmawiano.
"Juszczenko prosił Polskę o pomoc w uznaniu Ukrainy za państwo z gospodarką rynkową" - podkreśla gazeta.
"Postup" informuje, że podczas rozmów "nie pominięto sprawy otwarcia cmentarza Orląt we Lwowie". Cytuje Juszczenkę, który powiedział: "Bierzemy na siebie polityczną odpowiedzialność za uregulowanie tego problemu".
O lwowskiej nekropolii pisze również "Lwiwska Hazeta". Dziennik zaznacza, że ukraiński prezydent zobowiązał się "ostatecznie zamknąć tę kwestię do czerwca".
Gazeta uważa jednak, że "zakończenie konfliktu wokół cmentarza Orląt w ciągu trzech miesięcy wydaje się nierealne. Sprawa ta "wymaga niełatwych rozmów i aktywnego szukania kompromisów, zarówno przez stronę polską, jak i ukraińską" - podkreśla dziennik.
Jarosław Junko