PolskaLeczenie telefonem

Leczenie telefonem

Od piątku każdy pacjent Szpitala
Uniwersyteckiego w Krakowie, niezadowolony z usług tej palcówki,
będzie mógł zadzwonić na tzw. telefon zaufania i przedstawić tam
wszystkie swoje żale i zastrzeżenia. Bezpośrednią przyczyną
uruchomienia telefonu jest sprawa lekarki, zatrudnionej w Szpitalu
Uniwersyteckim, która za poród z cesarskim cięciem miała zażądać
1600 zł - informuje "Dziennik Polski".

26.05.2004 | aktual.: 26.05.2004 07:43

Lekarka została zwolniona z pracy, sprawą zajęła się prokuratura. Ale dyrektorzy innych szpitali nie dowierzają, by telefon taki mógł zmniejszyć patologie, występujące w służbie zdrowia. W ocenie rozmówców "Dziennika Polskiego" reprezentujących inne szpitale w Małopolsce, jest to jedynie zasłona dymna, obliczona na doraźne efekty.

Andrzej Kosiniak-Kamysz, wieloletni dyrektor szpitala specjalistycznego im Józefa Dietla w Krakowie, były minister zdrowia podkreśla, że przeżył już kilka tego typu akcji i żadna z nich nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. "Myślę, że sprawę pani doktor ze Szpitala Uniwersyteckiego należy rozpatrywać w kontekście całego, nie doinwestowanego i zabałaganionego systemu ochrony zdrowia" - informuje "Dziennik Polski". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)