ŚwiatLatynoskie kraje OPA poparły Ekwador w sporze o Assange'a

Latynoskie kraje OPA poparły Ekwador w sporze o Assange'a

Latynoscy członkowie Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) udzielili Ekwadorowi poparcia w sporze z Wielką Brytanią o założyciela demaskatorskiego portalu internetowego WikiLeaks Juliana Assange'a i wezwali oba kraje do dialogu w celu rozwiązania kryzysu.

25.08.2012 | aktual.: 25.08.2012 20:03

Zastrzeżenia do rezolucji uchwalonej w piątek na specjalnej sesji w Waszyngtonie zgłosiły Stany Zjednoczone i Kanada.

Szefowie dyplomacji państw OPA wezwali Wielką Brytanię do poszanowania eksterytorialności placówki dyplomatycznej Ekwadoru w Londynie, w której od czerwca przebywa Assange; władze Ekwadoru udzieliły azylu politycznego założycielowi WikiLeaks, któremu grozi deportacja do Szwecji w związku z oskarżeniami o przestępstwa seksualne.

Prezydent Ekwadoru Rafael Correa poinformował, że w przekazanej nocie dyplomatycznej Wielka Brytania zapewniła, iż będzie respektowała nienaruszalność terytorialną dyplomatycznych przedstawicielstw. Określił stanowisko Londynu mianem "dobrego punktu wyjścia do nowych negocjacji" - cytuje ekwadorskiego prezydenta w sobotę agencja dpa.

Twórca WikiLeaks obawia się, że władze Wielkiej Brytanii deportują go do Szwecji, która z kolei może wydać go Stanom Zjednoczonym, gdzie za ujawnienie setek tysięcy poufnych depesz dyplomacji amerykańskiej może grozić Australijczykowi kara śmierci lub dożywocie.

Relacje Ekwadoru i Wielkiej Brytanii znalazły się w impasie, gdy władze w Londynie nie wykluczyły interwencji policji na terenie ekwadorskiej ambasady w celu zatrzymania Assange'a. Ekwador odebrał te deklaracje jako zamach na swoją suwerenność i natychmiast rozpoczął poszukiwanie poparcia we wspólnocie międzynarodowej.

Piątkowa deklaracja OPA jest kolejnym sukcesem Correi po tym jak tydzień temu za Ekwadorem opowiedziały się Boliwariański Sojusz Narodów Naszej Ameryki (ALBA) i Unia Narodów Ameryki Południowej (UNASUR).

Minister spraw zagranicznych Ekwadoru Ricardo Patino wyraził wdzięczność członkom OPA za udzielone poparcie. - To jest triumf małych krajów. Nie mamy innych środków niż dyplomacja, ponieważ nie mamy siły militarnej, ale racja nie potrzebuje siły - powiedział na konferencji prasowej tuż po zakończeniu spotkania ministrów. - Czasy się zmieniły i potęgi imperialne już nie rządzą przynajmniej na tym kontynencie; sami i izolowani pozostają ci, którzy nie respektują międzynarodowego prawa - dodał.

Patino oświadczył, że teraz Ekwador jest pewien, że W. Brytania "nie spełni swojej groźby, bo mamy wsparcie od narodów i latynoskich i karaibskich".

Tuż po zakończeniu szczytu OPA, w telewizyjnym orędziu do narodu, prezydent Correa wyraził wolę pokojowego rozwiązania sporu i gotowość rozpoczęcia negocjacji z rządem brytyjskim. Ekwador domaga się od Wielkiej Brytanii listu żelaznego dla Assange'a lub gwarancji, że nie będzie podlegał ekstradycji do kraju trzeciego, czyli w pierwszej kolejności do Szwecji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)