PolskaKwaśniewski: rozszerzenie szansą dla Polski i dla Unii

Kwaśniewski: rozszerzenie szansą dla Polski i dla Unii

Rozszerzenie Unii Europejskiej jest wielką szansą dla Polski, liczącej na szybszy rozwój cywilizacyjny, ale także szansą dla Unii na zwiększenie potencjału i nową dynamikę - powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski, otwierając w Warszawie kongres Polskiego Forum Strategii Lizbońskiej.

Kwaśniewski: rozszerzenie szansą dla Polski i dla Unii
Źródło zdjęć: © AFP

W kongresie uczestniczy również brytyjski premier Tony Blair, współtwórcy Strategii Lizbońskiej, która jest najważniejszym programem społeczno-gospodarczym Unii Europejskiej. "Europejska Wspólnota, przyjmując dziesięć państw byłego bloku wschodniego, otwiera nowy rozdział w swych dziejach" - zaznaczył Kwaśniewski.

Prezydent wyraził przekonanie, że zjednoczona Europa jest zdolna do skutecznego podejmowania wyzwań przyszłości, czego dowodzi - jak powiedział - Strategia Lizbońska, "jeden z najbardziej ambitnych projektów Unii Europejskiej".

To znakomity przykład działania, które wyrosło ze wspólnych interesów i problemów - powiedział prezydent. Jak dodał, jej realizacja zdecyduje o miejscu Europy na scenie światowej i pozycji w cywilizacyjnym rankingu. "To gra o przyszłość, także o naszą przyszłość" - podkreślił Kwaśniewski.

Jak zaznaczył prezydent, obecnie zasadnicze jest pytanie, czy Polska chce rozwiązywać swe problemy razem z partnerami z Unii Europejskiej, czy też chce być pozostawiona sama sobie. "Wierzę, że wybierzemy udział w zjednoczonej Europie, udział w Strategii Lizbońskiej i współodpowiedzialność, bez której nie ma wspólnego sukcesu" - powiedział.

Prezydent podziękował też Wielkiej Brytanii za poparcie polskich dążeń do członkostwa w Unii Europejskiej. Podkreślił, że Polska chce Europy otwartej, opartej na partnerstwie i solidarnej współpracy oraz mającej silne więzi transatlantyckie.

Jak dodał Aleksander Kwaśniewski, współczesny świat pełen jest konfliktów, których rozwiązanie wymaga zgody, a nie podziału między światowymi demokracjami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)