Kulisy pracy kurierów. "Uwielbiałem jedno zdanie od klienta"

Wiele osób narzeka na kurierów, ale to ciężka praca. Sami borykają się też z licznymi problemami. - Zawsze uwielbiałem zdanie od klienta: "normalni ludzie o tej porze są w pracy". A ja gdzie wtedy byłem? Na wakacjach? - mówi jeden z kurierów w rozmowie z NaTemat.pl.

Kurierzy mierzą się z krytycznymi opiniami
Kurierzy mierzą się z krytycznymi opiniami
Źródło zdjęć: © East News | Tadeusz Koniarz/REPORTER
oprac. AZY

Kurierzy często spotykają się z krytyką, ale jak sami podkreślają, nie zawsze jest ona uzasadniona. - Zawsze "uwielbiałem", jak padało zdanie, kiedy dzwoniłem do klienta: "Ale proszę pana, nie ma mnie teraz w domu, bo normalni ludzie o tej porze są w pracy". A ja, przepraszam bardzo, gdzie wtedy byłem? Na wakacjach? - wspomina w rozmowie z NaTemat.pl Kuba, były kurier, który przez kilka lat dostarczał paczki. Jak dodaje, "to wcale nie jest tak, że wszyscy kurierzy są źli i okropni".

Inni klienci prosili, by przyjechał o konkretnej godzine. - Cóż, jeśli ktoś zamawia paczkę do domu i w tym domu go nie ma, musi się liczyć z tym, że jak już wróci do domu, to kuriera na rejonie też już wtedy nie będzie. Kurier to też człowiek, ma swoje życie i nie pracuje po 18 godzin dziennie - mówi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokrowsk upadnie jak Kurachowe? "Zajmie to tygodnie"

Adam, który pracuje jako kurier od trzech lat, zauważa, że "wszystko zależy od człowieka i jego podejścia do wykonywanej pracy". Według niego, "proporcja wynosi 60:40 proc. na korzyść kurierów, którzy cieszą się dobrą opinią".

- Przy czym te 60 proc. są to kurierzy, którzy pracują od lat i wiedzą, że ten pies z trawnika to pupil pani Kowalskiej spod "trójki". Niedoświadczeni kurierzy mogą korzystać z ich doświadczenia, ale może nie chcą. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, dla mnie jest to również niezrozumiałe - mówi NaTemat.pl.

Według niego wielu kurierów ma złą opinię w sieci, bo wynika to po prostu z tego, że mało kto ma ochotę zabrać głos w sprawie dobrej opinii.

Kuba podkreśla, że "ułamek kurierów źle obchodzi się z paczkami, to fakt. Nie żyjemy w świecie idealnym". Jednak większość problemów z uszkodzonymi paczkami wynika z niewłaściwego zabezpieczenia przez nadawcę.

Problemy z dostawą i oczekiwania klientów

Wielu klientów narzeka na kurierów, którzy nie dostarczają paczek na czas lub zostawiają awizo, mimo że ktoś jest w domu.

Kuba dodaje, że "technologia poszła już tak daleko, że można zamówić paczkę do paczkomatu, sklepu, na stację paliw". Jednak niektórzy klienci wciąż oczekują, że kurier dostarczy paczkę pod drzwi, nawet jeśli ich nie ma w domu.

Wskazuje też, że wiele krytycznych komentarzy dotyczy kurierów, którzy nie pukają do drzwi, tylko wrzucają awizo do skrzynki na listy.

- Kurier nie ma obowiązku dzwonić do klienta z pytaniem: "czy jest ktoś w domu?" albo z informacją, że zjawi się z paczką za 5 minut. Ma jeden obowiązek: dwa razy podjąć próbę dostarczenia przesyłki pod wskazany adres. Jeśli ktoś jest w domu, a kurier się nie zjawił, trzeba złożyć skargę. Nie ma innego wyjścia. Ja zawsze zapowiadałem się telefonicznie klientom - mówi Kuba.

Codzienne wyzwania kuriera

Praca kuriera to nie tylko dostarczanie paczek. - Moja praca nie zaczyna się od odpalenia silnika w samochodzie i nie kończy na dostarczeniu ostatniej paczki - mówi Adam. Każdego dnia kurierzy muszą sortować paczki, skanować je i ładować do samochodów.

Kuba wspomina, że "czasami naprawdę człowiek ma serdecznie dość samochodu, korków, ścisku na osiedlach czy pretensji ludzi". Mimo to, wielu kurierów ceni sobie niezależność, jaką daje im ta praca. - Jeśli już wyjedziesz z magazynu z paczkami, to nikt ci nie stoi nad głową - dodaje Kuba.

Czytaj więcej:

Źródło: natemat.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)