Według danych policji, z roku na rok funkcjonariusze zatrzymują coraz więcej kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu. - To wcale nie oznacza, że jest ich więcej. Ta liczba może wzrastać m.in. z powodu większej aktywności policji, jeśli chodzi o kontrole drogowe - uważa Anna Zielińska z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego.
"Życie" publikuje mapę Polski i zaznacza regiony, w których policja zatrzymała najwięcej nietrzeźwych kierowców, czyli takich, którzy mieli we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu. To przede wszystkim woj. łódzkie, wielkopolskie, dolnośląskie lubelskie i podkarpackie.
Kiedy poziom alkoholu we krwi kierowcy dochodzi do 1 promila prawdopodobieństwo spowodowania wypadku jest już pięciokrotnie wyższe, podkreśla "Życie" i dodaje, że największy problem, to młodzi kierowcy. Osoby w wieku 18-25 lat są sprawcami co czwartego wypadku, który zdarza się w weekend. Pojawiło się nawet określenie "wypadki dyskotekowe", bo towarzyszą im nadmierna prędkość, spożycie alkoholu i obecność w samochodzie wielu pasażerów. (PAP)