Ks. Józef Kloch: nie będzie ekskomuniki za uchwalenie ustawy o in vitro
- Posłowie głosujący za in vitro nie zostaną ekskomunikowani - powiedział ksiądz Józef Kloch, rzecznik prasowy Episkopatu Polski.
Sejm ma w czwartek rozpocząć prace nad uregulowaniem kwestii leczenia niepłodności w Polsce - w tym procedur in vitro.
O groźbie kościelnej kary zaczęto mówić po tym jak prezydium Konferencji Episkopatu Polski opublikowało apel, w którym biskupi przypominają katolickim posłom o konieczności trzymania się nauki Kościoła Rzymskokatolickiego.
Projekt rządowy zakłada, że z in vitro będą mogły korzystać nie tylko pary małżeńskie, ale także te żyjące w stałych związkach. Biskupi mówią temu "nie".
Jest też siedem innych punktów projektu rządowego, które - zdaniem biskupów - trzeba uwzględnić w przyszłym prawie. Ksiądz Józef Kloch wylicza niektóre z nich: - To między innymi uznanie godności embrionu ludzkiego i zakaz ich mrożenia, zakazy selekcji zarodków i powoływanie nowego życia z materiału genetycznego po śmierci rodzica.
Biskupi dopuszczają legalizację in vitro w ramach kompromisu politycznego. - Co innego zakaz ugody moralnej, a co innego porozumienie polityczne - tłumaczy rzecznik prasowy Episkopatu Polski. W sprawach moralnych kompromisu być nie może, w sprawach politycznych tak powstaje prawo - mówi ksiądz.
Prezydium Episkopatu Polski w apelu wezwał rząd do opracowania prawdziwego medycznie programu leczenia niepłodności, bo "in vitro nim nie jest" - napisano.
Rząd utrzymuje tymczasem, że zaproponowane rozwiązanie to ustępstwo, które daje możliwości leczenia niepłodności hormonalnie, farmakologicznie i metodą in vitro.