Krzyż z World Trade Center wrócił do strefy zero
10 tonowy krzyż 20-metrowej wysokości, zbudowany z metalowych belek, który przetrwał ataki terrorystyczne na bliźniacze wieżowce World Trade Center w Nowym Jorku, został zamontowany w pobliżu Pomnika Pamięci 9/11 i wznoszonego tam Muzeum.
24.07.2011 22:50
Pośród osób zaproszonych na uroczystość poświęcenia krzyża znalazły się m.in. rodziny ofiar zamachu oraz pracownicy zatrudnieni przy odgruzowaniu terenu. Przybył też ówczesny burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani.
Krzyżowi towarzyszył ks. Brian Jordan z pobliskiego kościoła św. Piotra. Świątynia służyła 11 września 2001 roku jako miejsce, w którym gromadzili się ratownicy i osoby ocalałe z zamachów terrorystycznych.
- Po 10-letniej drodze wiary, krzyż z World Trade Center znalazł nareszcie swój dom - mówił ks. Jordan. Wyraził wdzięczność kierownictwu Muzeum Pamięci za ich wrażliwość, współczucie i profesjonalizm. - Apeluję do wszystkich tych którzy wierzą w pociechę i moc krzyża do odwiedzenia go w jego przyszłym domu w Muzeum - dodał duchowny.
Krzyż został wykonany z dwóch metalowych belek i zachował się po zawaleniu się bliźniaczych wież. Został odkryty w gruzach przez jednego z robotników podczas oczyszczania terenu. Tymczasowo stał w kościele św. Piotra.
Jak podkreślił Joe Daniels, prezes Pomnika Pamięci i Muzeum, krzyż jest ważną częścią działań mających na celu zachowanie materialnych pozostałości przypominających zamachy z 11 września 2001 r. w sposób, w jaki nic innego nie może tego uczynić.
Pomnik Pamięci zostanie poświęcony 11 września br., w 10. rocznicę ataków. Otwarcie Muzeum planuje się na rok 2012.