Krakowska policja nazywa 37-latka miłośnikiem zimowych kurtek, ale do śmiechu nie jest zapewne właścicielom sklepów, które okrada.
Mężczyzna od kilku lat trudni się kradzieżą odzieży. Już kilkakrotnie był zatrzymywany i karany za popełnione przestępstwa. Pod koniec września opuścił więzienie, gdzie odsiadywał wyrok właśnie za kradzieże kurtek. Tuż po zwolnieniu znów wybrał się do ulubionego sklepu z asortymentem drogich profesjonalnych, zimowych okryć.
Złodziej pojawiał się w sklepie przez trzy dni i regularnie zabierał wiszące na wieszakach kurtki. W sumie skradł cztery, o wartości kilku tysięcy złotych. Gdy pracownicy sklepu zorientowali się w brakach towaru, zgłosili sprawę policji. Policjanci zabezpieczyli okoliczny monitoring i zauważyli na nagraniach znanego im 37-latka.
Zobacz także: Aktor ze znanego serialu zatrzymał złodzieja. "Nie czuję się bohaterem"
Seryjny złodziej został zatrzymany w centrum Krakowa, ale kurtek nie udało się odzyskać. Mężczyzna prawdopodobnie sprzedał je lub rozdał swoim znajomym. 37-latek przyznał się do winy. Ponownie usłyszał zarzuty kradzieży z art. 278, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak z uwagi na recydywę kara ta może być zwiększona.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Link do materiału partnera:
Szukasz kurtki na wiosnę? Nie przepłacaj, wykorzystaj zniżki ze strony Bonprix kod rabatowy.
