Nauczyciel stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny. Został pobity. Sprawcy szuka policja

Marek Czerwiński, nauczyciel z Wieliczki, został zaatakowany przez dwójkę mężczyzn na jednym z przystanków autobusowych. Wszystko dlatego, że stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny. - Obawiałem się, że może stać się coś złego, więc zainterweniowałem - mówi w rozmowie z WP. Sprawę bada małopolska policja.

Nauczyciel stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny. Został pobity. Sprawcy szuka policja
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
976

"Stanąłem w obronie czarnoskórego mężczyzny, którego zaczepili dwaj 'patrioci'. Chwilę wcześniej, gdy krzyczeli w autobusie 'jeb... Żydów', nikt nie reagował. Nie jest to po raz pierwszy i na pewno nie ostatni, tym razem jednak będzie szycie. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy pieją, że w Polsce nie ma rasizmu, LGBT to nie ludzie, tylko ideologia" - napisał na Facebooku Marek Czerwiński, nauczyciel z Wieliczki.

Dziś przyznaje, że wpis był niezwykle emocjonalny, bo tworzył go w karetce, w drodze do szpitala. Opowiada nam, co wydarzyło się we wtorkowy wieczór.

Ciężką butlą, kilka ciosów w głowę

- Jechałem miejskim autobusem. Na jednym z przystanków w Wieliczce wysiadała dwójka dziwnie zachowujących się mężczyzn. Faktycznie, wykrzykiwali hasła "jeb... Żydów" w czasie podróży. Ja miałem wysiadać w innym miejscu, ale zobaczyłem, że zaczynają obrażać czarnoskórego mężczyznę po opuszczeniu autobusu. Wydaje mi się, że krzyczeli "czarnuch" - tak czy siak były to ataki słowne ewidentnie o podłożu rasistowskim. Obawiałem się, że może się stać coś niedobrego. Drzwi się już zamknęły, więc poprosiłem kierowcę autobusu, by się zatrzymał, bo chcę wysiąść i interweniować w sprawie. Tak też zrobiłem i w kulturalny sposób zwróciłem uwagę tym panom, stanowczo poprosiłem też, by zostawili tego człowieka w spokoju - opowiada nauczyciel.

Odpowiedź? Agresja słowna. - A za chwilę nieudany atak gazem pieprzowym. Uruchomili butlę z gazem, ale nie udało się jej odpalić. Chyba gaz się skończył. Później jeden z tych mężczyzn bił mnie tą butlą po głowie. Był też powstrzymywany przez drugiego. To mnie chyba uratowało - dodaje.

- Po wszystkim zaczęliśmy się przepraszać z tym czarnoskórym mężczyzną. On mnie za to, że to przez niego doszło do całej sytuacji, a ja jego, że w ogóle w naszym kraju do czegoś takiego doszło - podsumowuje nauczyciel. Mówi też, że wszedł do pobliskiego sklepu, gdzie chciał uzyskać pomoc po ataku. Niestety jej nie otrzymał, a ekspedienci prosili, by wyszedł, bo krew zabrudzi podłogę. - To chyba bolało bardziej od uderzeń butlą w głowę - stwierdza.

Sprawę bada policja

Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do małopolskiej policji. Rzecznik prasowy KWP w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń mówi nam, że na miejsce zdarzenia wezwano kilka patroli. Policjanci przeszukali okoliczne osiedla, gdzie sprawcy mogli się oddalić.

- Dzisiaj przyjęto protokolarne zawiadomienie od pokrzywdzonego. W zawiadomieniu tym pan Marek poinformował nas, że sprawcą ataku na niego jest mężczyzna chwalący się swym nagraniem na Instagramie. Nagranie to zostało zabezpieczone. Wskazany mężczyzna jest przez nas w tej chwili poszukiwany, podobnie jak jego towarzysz, którego rola w tej sprawie jest weryfikowana - dodaje mł. insp. Gleń.

W sprawie zabezpieczono również nagranie z monitoringu autobusu miejskiego, którym jechał pan Marek. - Materiał jest analizowany przez śledczych. Przesłuchano także część świadków. Na godziny popołudniowe zaplanowano kolejne przesłuchania, w tym obywatela Konga, pod którego adresem miały być wykrzywiane rasistowskie hasła - podsumowuje oficer prasowy.

"Jestem gotowy jeszcze nie raz nadstawić głowę"

Kilkanaście godzin od incydentu nauczyciel opublikował w mediach społecznościowych kolejny wpis. Mówi nam, że to najlepiej podsumowuje całą sytuację. Cytujemy więc jego fragment. "Drogie uczennice, drodzy uczniowie - myślę, że chociaż to pełnia wakacji, to warto wykorzystać tę sytuację na krótką lekcję, właściwie krótkie podsumowanie: Nie jest ważne, czy jesteś prawicowy czy lewicowy. Ważne, byś kierował się w życiu wartościami, a nie udawał, że to robisz. Świat się nie dzieli na złą prawicę i dobrą lewicę, bądź też odwrotnie. Świat się nie dzieli na żadnych ludzi – tylko na to, co robimy dobrego i to, co robimy złego" - napisał pan Marek.

Podkreśla, że nie chce, by ktokolwiek w wyniku tego, co się ostatnio stało, zmieniał poglądy polityczne. "Chciałbym tylko, by każdy te poglądy opierał na autentycznych wartościach. Uważam, że jeżeli zbudujemy takie społeczeństwo – to niezależnie od tego, w której strefie układu dwuosiowego sceny politycznej się znajdziemy, każdy – niezależnie od koloru skóry, religii, narodowości, orientacji seksualnej – będzie się czuł jak w rodzinie, tak jak ja się czuję w naszej społeczności szkolnej. Uważam, że nam to się udaje, choć jesteśmy szkołą niemalże międzynarodową. Dlatego dla was jestem gotowy jeszcze nie raz nadstawić głowę, bo naprawdę jesteście wspaniałymi ludźmi" - dodaje.

Na koniec pisze, że marzy o takiej Polsce, "gdzie możemy całkowicie się różnić w poglądach, ale jak przyjdzie potrzeba – to w każdej chwili potrafimy nadstawić za siebie głowę, a jednocześnie jesteśmy dla siebie autentyczną rodziną".

Wybrane dla Ciebie

Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Niemcy. Antysemicki motyw ataku nożownika w Berlinie
Niemcy. Antysemicki motyw ataku nożownika w Berlinie
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
Napięcie rośnie. Spór przed G7, Trump na linii z premierem Kanady
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
Stan krytyczny. "Najbliższe godziny kluczowe" dla papieża
Stan krytyczny. "Najbliższe godziny kluczowe" dla papieża
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji