Trzy ugrupowania polityczno-społeczne, działające na terenie Jaworzna, zdecydowały się podpisać kontrakt przedwyborczy. Rada Terenowej Sekcji Problemowej NSZZ Solidarność Miasta, jaworznicki Komitet Prawa i Sprawiedliwości oraz Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasta będą współpracować ze sobą w kwestiach dotyczących spraw ważnych dla mieszkańców miasta.
JMM otrzyma poparcie ze strony związkowców i partii w najbliższych wyborach samorządowych. Ugrupowania wystawią wspólnego kandydata na prezydenta, Pawła Silberta, który stoi na czele JMM. Ponadto pełni funkcję prezydenta Jaworzna nieprzerwanie od 2002 roku.
Według kontraktu spotkania związkowców i radnych z JMM i PiS będą odbywały się raz na kwartał. Jeśli Silbert zostanie wybrany po raz kolejny na prezydenta miasta, on także będzie spotykał się regularnie z przedstawicielami Solidarności. W Jaworznie do Solidarności należy ok. 4,5 tys. ludzi w 27 firmach i instytucjach.
- To jest współpraca nie raz na cztery lata, ale na cztery lata. Często jest tak, że przed wyborami politycy pamiętają o Solidarności, niektórzy odkurzają nawet znaczki związku, a po wyborach zapominają o deklaracjach złożonych w trakcie kampanii - mówił w trakcie spotkania Waldemar Sopata. - Wiele problemów można rozwiązać, zanim nabrzmieją, jeśli tylko rozmawia się o nich odpowiednio wcześniej - dodawał związkowiec.
Wspólne konsultacje koalicjantów będą dotyczyć spraw ważnych dla mieszkańców miasta, np. polityka dotycząca zatrudnienia i bezrobocia, ceny wody, ogrzewania, biletów komunikacji miejskiej oraz sprawy związane z oświatą i funkcjonowaniem służby zdrowia na terenie miasta.
