Kongres USA przyjął ustawę o wydatkach obronnych
Kongres USA przyjął ustawę o wydatkach obronnych na rok 2015, która obejmuje m.in. środki na szkolenie syryjskich i irackich sił walczących z tzw. Państwem Islamskim oraz 1 mld USD na wzmocnienie wojskowej obecności USA w Europie Wschodniej.
Za ustawą głosowało 89 senatorów, a 11 było przeciw. W ubiegłym tygodniu ustawę uchwaliła już Izba Reprezentantów.
W przyjętej ustawię Kongres udzielił zgody na wydatki Pentagonu w roku budżetowym 2015 w wysokości 577 mld USD w tym 64 mld na operacje za granicą, głównie w Afganistanie i Iraku.
Ustawa obejmuje też 5 mld dolarów na walkę z dżihadystyczną organizacją określającą się jako Państwo Islamskie (IS), która okrutnymi metodami prowadzi walkę w celu ustanowienia tzw. kalifatu islamskiego na terytoriach Iraku i Syrii. Kongres zgodził się na dwuletni program szkolenia umiarkowanej syryjskiej opozycji w Syrii, gdzie od ponad czterech lat trwa wojna domowa, tak by zwiększyć jej zdolności w walce z IS. USA będą też szkolić w tym celu irackie i kurdyjskie siły.
Kongres zgodził się też przeznaczyć 1 mld USD, jaki prezydent Barack Obama obiecał podczas wizyty w Warszawie w czerwcu br. na wzmacnianie obecności wojskowej USA w Europie Środkowej i Wschodniej, w odpowiedzi na rosyjską agresję na Ukrainie (tzw. European Reassurance Initiative).
Środki te, jak tłumaczył Biały Dom gdy zgłoszono tę propozycję, mają być "tymczasowym wsparciem mającym zwiększyć bezpieczeństwo i zdolności obronne" amerykańskich sojuszników w NATO. Środki mają być wydane m.in. na manewry w krajach europejskich z udziałem amerykańskich żołnierzy, oddelegowanie analityków i planistów wojskowych oraz rozlokowanie amerykańskiego sprzętu.
Ustawa podtrzymuje też obowiązujący obecnie zakaz transferu do USA podejrzanych o terroryzm więźniów z bazy wojskowej w Guantanamo Bay na Kubie, co utrudni Obamie realizację obietnicy zamknięcia tego owianego złą sławą więzienia.
Ponadto Kongres zmniejszył nieznacznie dodatki mieszkaniowe, a także współfinansowanie kosztów leków na recepty dla wojskowych, ale jednocześnie nie sprzeciwił się proponowanej przez Pentagon podwyżce pensji o 1 proc.
Ustawa odrzuca za to szereg, przewidzianych wcześniej w ramach oszczędności, planów rezygnacji z drogiego w utrzymaniu sprzętu. W użyciu mają pozostać m. in. samoloty przystosowane do niszczenia broni pancernej A-10 Warthog oraz lotniskowiec USS "George Washington", którego "przejście na emeryturę" rozważano w ramach oszczędności.