Co musisz wiedzieć?
- Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Tragedia miała miejsce w poniedziałek, 10 marca, wieczorem na torach kolejowych w okolicach Łaz, w województwie śląskim.
- Jakie były okoliczności zdarzenia? Dwóch mężczyzn próbowało skrócić sobie drogę, przebiegając przez tory. 39-latek zdążył, ale 20-latek został potrącony przez pociąg.
- Jakie są konsekwencje prawne? Policja przypomina, że za nielegalne przechodzenie przez tory grożą wysokie mandaty, nawet do 2 tys. zł.
Co się wydarzyło na torach?
Policja bada przyczyny tragicznego wypadku, który miał miejsce w Łazach. Dwóch mężczyzn zdecydowało się na nielegalne przejście przez tory, co zakończyło się śmiercią 20-latka. Pociąg ekspresowy relacji Gdynia–Bielsko-Biała potrącił młodego mężczyznę, który nie zdążył przebiec na drugą stronę.
Dlaczego doszło do tragedii?
Śledczy ustalili, że pociąg poruszał się z prędkością 118 km/h i nie miał planowanego postoju w Łazach. Chwilę wcześniej wyjechał z Zawiercia, a kolejnym przystankiem miał być dopiero Sosnowiec. 52-letni maszynista był trzeźwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W deszczu i we mgle. Ryzykowne wyprzedzanie ciężarówki na wiadukcie
Z zeznań świadków wynika, że starszy z mężczyzn, 39-latek, zdołał bezpiecznie przejść, ale jego młodszy kolega nie miał tyle szczęścia. Policja apeluje o korzystanie z wyznaczonych przejść, aby uniknąć podobnych tragedii.
Jakie są konsekwencje dla pasażerów?
Na miejscu pracowała specjalna komisja do spraw wypadków kolejowych oraz zespół śledczy. Pasażerowie pociągu zostali przetransportowani innym składem z powodu konieczności przeprowadzenia szczegółowych oględzin. Policja przypomina, że za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa na torach grożą mandaty, a tragedia w Łazach jest kolejnym przykładem, jak niebezpieczne może być lekceważenie tych zasad.
Przeczytaj również: "Presja na Rosję". Trump chce rozmawiać z Putinem i zaprasza Zełenskiego do USA
Źródło: fakt.pl