Komorowski: konkretne środowiska uznały, że bardziej opłaca im się zawłaszczyć żałobę

- Każda próba wspólnotowego przeżycia katastrofy smoleńskiej spotykała się z natychmiastową odprawą ze strony konkurencji politycznej - powiedział były prezydent Bronisław Komorowski.

Komorowski: konkretne środowiska uznały, że bardziej opłaca im się zawłaszczyć żałobę
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
59

W rozmowie w Radiu Zet były prezydent wspominał pierwsze chwile po katastrofie smoleńskiej. - Poranek sprzed 7 lat tkwi w pamięci jako moment szczególnie trudny - powiedział.

Komorowski podkreślił, że tego dnia nie było czasu na rozważania, przeżywania i rozterki. - Trzeba było brać się za robotę - mówił. Jako marszałek Sejmu tego dnia przejął obowiązki głowy państwa.

- Z katastrofą i jej dramatycznymi skutkami pewnie dałoby się żyć w normalnym państwie i zabliźniać blizny - stwierdził Komorowski. - O wiele trudniej żyje się w podzielonej Polsce w wyniku popsucia, złamania nastroju wspólnoty - dodał.

- Żałoba była po wszystkich stronach, w katastrofie smoleńskiej zginęli nasi przyjaciele i była chęć przeżycia wspólnotowego. To była niebywała szansa. Z Polakami bywa tak, że w nieszczęściu czasami łatwiej o jedność. Tak było przy różnych dramatach wojennych. W tym wypadku jednak konkretne środowiska doszły do wniosku, że bardziej mi się opłaca trochę albo zawłaszczyć żałobę, ale przede wszystkim uczynić z niej oręż polityczny, psując szanse na wspólnotowe przeżycie katastrofy i jej skutków - ocenił były prezydent.

– Sam znalazłem się w oku cyklonu. Nie dlatego, że w jakimkolwiek stopniu brałem udział w przygotowaniach do wyjazdy prezydenta do Katynia, tylko dlatego, że tak mnie zakwalifikowali moi przeciwnicy. Koncentrowałem się na stabilizacji państwa, a mimo to stałem się obiektem nieprawdopodobnych ataków od samego początku, także w żałobie - przyznał. - Każda próba wspólnotowego przeżycia tego dramatu spotykała się z natychmiastową odprawą ze strony konkurencji politycznej - zaznaczył Komorowski.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. W poniedziałek obchodzona jest 7. rocznica tragedii.

Źródło: Radio Zet

Wybrane dla Ciebie

Te tematy kandydaci poruszali najczęściej. Jest lista
Te tematy kandydaci poruszali najczęściej. Jest lista
Wyścig o pałac. Najnowszy sondaż prezydencki
Wyścig o pałac. Najnowszy sondaż prezydencki
USA krytykują Rosję. "Nie wierzę, że to się stanie"
USA krytykują Rosję. "Nie wierzę, że to się stanie"
Mentzen: mam coraz bardziej dosyć kartonowego państwa
Mentzen: mam coraz bardziej dosyć kartonowego państwa
Samochód wjechał w tłum przed derbami Barcelony. Wybuchły zamieszki
Samochód wjechał w tłum przed derbami Barcelony. Wybuchły zamieszki
Kreml zakłada porażkę. Administracja Putina rozesłała instrukcje
Kreml zakłada porażkę. Administracja Putina rozesłała instrukcje
Wyniki Lotto 15.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 15.05.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski w Turcji. W tym czasie doszło do trzęsienia ziemi
Zełenski w Turcji. W tym czasie doszło do trzęsienia ziemi
Debata prezydencka przed II turą wyborów. Wysłano zaproszenia
Debata prezydencka przed II turą wyborów. Wysłano zaproszenia
Pilny komunikat GIS. Choroba Zalewu Wiślanego
Pilny komunikat GIS. Choroba Zalewu Wiślanego
Sikorski kontra węgierski minister. Padły oskarżenia o "hungarofobię"
Sikorski kontra węgierski minister. Padły oskarżenia o "hungarofobię"
CBOS opublikował ostatni sondaż. Tak wygląda poparcie kandydatów
CBOS opublikował ostatni sondaż. Tak wygląda poparcie kandydatów