KE wlepiła nam karę za nadmierne zapasy żywności
Polska będzie musiała zapłacić 12 milionów 400 tysięcy euro kary za nadmierne zapasy żywności, zgromadzone jeszcze przed naszym wejściem do Unii. Tak zdecydowała Komisja Europejska, potwierdzając nasze wcześniejsze informacje. Kara została rozłożona na 4 lata.
Chodzi o zapasy między innymi drobiu, wieprzowiny, masła, maślanki, sera i ryżu. Komisja Europejska nazwała je "spekulacyjnymi", bo - jej zdaniem - zostały zgromadzone celowo, by po wejściu Polski do Unii, z powodu różnicy w cenach, mogły być sprzedane z zyskiem. Bruksela już dawno zwracała nam na to uwagę, podkreślając, że takie postępowanie jest nieuczciwe.
Początkowo Komisja Europejska chciała nałożyć na Polskę znacznie wyższą karę - ponad 130 milionów euro. Jednak w trakcie negocjacji z Warszawą zmniejszyła grzywnę do niespełna 12,5 miliona. Polski rząd od początku odpierał zarzuty Brukseli. Twierdził, że żadnych spekulacyjnych zapasów nie było, a te, które zostały zgromadzone, wynikały częściowo z rosnącego spożycia.