Kazik pisze do Kaczyńskiego: źle mnie pan zrozumiał
"To spora nadinterpretacja pana prezesa. Nie popieram rządu jakiegokolwiek" - napisał na swojej oficjalnej stronie Kazik Staszewski. Muzyk odpowiedział w ten sposób Jarosławowi Kaczyńskiemu, który na konwencji PiS dziękował Kazikowi za poparcie jego partii.
W wywiadzie dla "Nowej Trybuny Opolskiej" Kazik Staszewski stwierdził, że Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem ostatniego 20-lecia. Wezwał także do postawienia mu pomnika w Warszawie. Przyznał również, że podczas ostatnich wyborów głosował na PO, bo uległ "baraniej antypisowskiej panice".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji partii w Krakowie komentował ten wywiad i dziękował muzykowi za poparcie. - Dziękuję za rzetelną ocenę mojego świętej pamięci brata i ocenę rządów PiS. Dziękuję słynnemu Kazikowi i wiem, że tak myślą miliony Polaków - mówił Kaczyński.
Kazik nie przyjął jednak podziękowań prezesa PiS i opublikował sprostowanie na swojej stronie internetowej.
"W wywiadzie,którego udzieliłem w maju tego roku powiedziałem,że moim zdaniem Lech Kaczyński był najlepszym prezydentem ostatniego dwudziestolecia. Kilka dni temu dowiedziałem się, że jego brat powołując się na ten wywiad mówi,iż popieram rządy PiS i za to poparcie mi dziękuje" - napisał muzyk.
"Myślę, że to spora nadinterpretacja pana prezesa. Nie popieram rządu jakiegokolwiek. Na wybory się nie wybieram. Mój głos zmarnuję z pełną świadomością. I to jest z mojej strony ostatnie słowo wokół tej żenującej ruchawki" - zakończył oświadczenie.