Myślę, że Opatrzność Boża przytowała Mu ten dzień na przejście do Domu Ojca - mówi kardynał Dziwisz dodając, że całe życie Jana Pawła II było związane z wielką czcią do Matki Bożej: "Totus Tuus".
Zdaniem metropolity krakowskiego, śmierć Jana Pawła II okazała się wielkim darem dla Kościoła i dla świata. Teraz, po roku, zdajemy sobie coraz więcej sprawę, że śmierć Jana Pawła II była nie tyle końcem, co zwieńczeniem jego długiej i ufnej służby Kościołowi, poniekąd nawet początkiem nowego oddziaływania, nowego owocowania - powiedział kardynał. Przecież ta śmierć wyzwoliła u ludzi tyle dobra, tyle współczucia, tyle poczucia przynależności do wielkiej wspólnoty ludu bożego. Wreszcie ta śmierć zbliżała i wciąż zbliża tych ludzi do Boga, do Chrystusa - dodał metropolita.
W ciągu dnia wiedzieliśmy, że nadchodzi moment odejścia, a Ojciec Święty przyjmował ludzi, by ich pożegnać. Żegnał się zarówno kardynałami jak i z tymi prostymi ludźmi, którzy wykonywali służebne prace, np. sprzątali. To było wzruszające - wspomina kardynał Dziwisz.
Jan Paweł II jest jak to ziarno, które obumarło, by dać nowe życie - powiedział kard. Dziwisz. Okazją do takiego podsumowania stała się prezentacja w Krakowie książki "Dzieje wielkiego pontyfikatu", wydanej przez oficynę Biały Kruk. Kardynał był gościem prezentacji.
Informując o planowanych obchodach pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II, kard. Dziwisz powiedział, że udział w nich zapowiedzieli m.in. prezydent RP i premier oraz inni liczni goście, w tym dziennikarze. Wasza obecność dziś i w tych dniach jest ogromnie ważna, bo poprzez was to, co się dzieje wokół Ojca Świętego, dochodzi do rzeszy ludzkiej w Polsce i na świecie - zwrócił się do dziennikarzy kardynał.
W przeddzień pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II, w Krakowie zostanie zakończona diecezjalna część procesu beatyfikacyjnego polskiego Papieża. Uroczystościom na Wawelu będzie przewodniczył kardynał Stanisław Dziwisz, dla którego będzie to również dzień uroczystego rozpoczęcia kardynalskiej posługi.