Kapitan odpowie za uprowadzenie polskich celników

Finał w niemieckim sądzie będzie miała
sprawa ubiegłorocznego incydentu granicznego w rejonie Zatoki
Pomorskiej. Kapitan niemieckiej jednostki wycieczkowej "Adler
Dania" uprowadził wtedy polskich celników, którzy na statku
chcieli dokonać kontroli.

SKOMENTUJ

Prokuratura w Stralsundzie skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Wolgast (obydwie miejscowości leżą w Niemczech) - poinformował Tadeusz Gruchalla, p.o. rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Jak wyjaśnił Gruchalla, niemiecki prokurator domaga się ukarania kapitana statku "Adler Dania" oraz dwóch członków zarządu firmy "Adler Schiffe" - właściciela jednostki. Prokurator chce skazania kapitana na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, zarzucając mu uprowadzenie i bezprawne pozbawienie wolności polskich celników - powiedział.

W związku "z podejrzeniem współsprawstwa w bezprawnym pozbawieniu wolności" polskich celników prokurator żąda też kary grzywny dla członków zarządu "Adler Schiffe".

Jak podkreślił Gruchalla, prokuratura niemiecka nie potwierdziła sensacyjnych doniesień niemieckich mediów, jakoby polska Straż Graniczna miała ostrzelać statek "Adler Dania" z broni ostrej.

Rzecznik przypomniał, że polska Straż Graniczna także skierowała na do sądu wniosek o ukaranie niemieckiego kapitana, któremu zarzuca się naruszenie polskich przepisów i ominięcie kontroli granicznej.

Sprawa trafiła do sądu grodzkiego, ale jak na razie nie mamy żadnych informacji o terminie - powiedział. Gruchalla dodał, że kapitan jednostki został w Polsce przesłuchany, ale odmówił dobrowolnego poddania się karze.

Do incydentu doszło 17 października, gdy statek "Adler Dania" wpłynął na polskie wody terytorialne. Znajdujący się na pokładzie nieumundurowani polscy celnicy uznali, że sprzedawane na statku alkohol i papierosy nie mają polskich znaków akcyzy i zapowiedzieli przeprowadzenie kontroli. Kapitan odmówił i zawrócił statek do niemieckiego portu w Heringsdorf.

Jednostkę bezskutecznie próbowała zatrzymać polska straż graniczna, wystrzeliwując rakiety ostrzegawcze. Celnicy wrócili do Świnoujścia po kilku godzinach.

Statki wycieczkowe Adlera pływają na trasie między Świnoujściem i Międzyzdrojami a trzema niemieckimi kurortami: Heringsdorf, Ahlbeck i Bansin.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 23.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Brutalny atak w Grudziądzu. Zaatakowała niepełnosprawną
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
Ciężarna mieszkała w namiocie. Nie chciała zostawić chłopaka
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Sukces AfD w Niemczech. Centralna Rada Żydów zszokowana
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
Trump powiedział, co myśli po wyborach w Niemczech
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
W klinice Gemelli leczą Franciszka. Prześwietliliśmy "papieski szpital"
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
Sytuacja po wyborach w Niemczech. Ekspert: jestem pesymistą
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
"Kenia" będzie rządzić Niemcami? SPD i Zieloni deklarują gotowość
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"
Pilny szczyt ws. Ukrainy. "To decydujący moment"