Trwa ładowanie...
27-02-2016 10:15

Kajetan P. przewieziony do prokuratury. Przyznał się do zarzutu zabójstwa Katarzyny J.

• Kajetan P. został przewieziony do prokuratury okręgowej w Warszawie
• Po przesłuchaniu usłyszał zarzut zabójstwa Katarzyny J.
• Przyznał się do zarzutów, zrezygnował z udziału obrońcy
• Sąd zdecydował o przedłużeniu o trzy miesiące aresztu tymczasowego

Kajetan P. przewieziony do prokuratury. Przyznał się do zarzutu zabójstwa Katarzyny J.Źródło: policja.pl
d3yqdzb
d3yqdzb

Kajetan P. usłyszał zarzut zabójstwa młodej kobiety i został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Mężczyzna przyznał się do winy - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Sąd zdecydował o przedłużeniu o trzy miesiące aresztu tymczasowego dla Kajetana P.

- Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia zbieżne z zebranym materiałem dowodowym - powiedział dziennikarzom prok. Wojciech Sołdaczuk z warszawskiej prokuratury okręgowej, która prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa.

- Na chwilę obecną, z uwagi na fakt, że śledztwo jest w toku, szczegółów wyjaśnień jakie złożył podejrzany, nie mogę ujawnić. Być może będą one podane na późniejszym etapie postępowania - powiedział prokurator.

Jak dodał, podejrzany zrezygnował z udziału obrońcy, co zostało zaprotokołowane.

d3yqdzb

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów wniosek o przedłużenie aresztu dla Kajetana P. do trzech miesięcy. Uzasadniając ten wniosek Sołdaczuk wyjaśnił, że przestępstwo zagrożone jest wysoką karą, obawą ucieczki i ukrywania się podejrzanego.

Pytany, czy P. zostanie poddany badaniom psychiatrycznym, odparł: "Każdy podejrzany o zabójstwo jest poddany badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów. Z reguły w takich sprawach psychiatrzy po jednorazowym badaniu wnioskują o obserwację" - powiedział Sołdaczuk.

27-latek, który pracował w jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o to, że na początku lutego zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J. na warszawskiej Woli. Następnie ciało 30-latki z odciętą głową przewiózł taksówką do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu. Tam odkryli je strażacy, wezwani do pożaru.

Kajetan P. uciekł i ukrywał się przez prawie dwa tygodnie. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu, którą poszukiwani są najgroźniejsi przestępcy. Wiadomość o poszukiwanym mężczyźnie trafiła do 190 krajów. 17 lutego mężczyznę zatrzymano w stolicy Malty La Valletcie. Dzień później maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję Kajetana P. W piątek został sprowadzony do Polski.

d3yqdzb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3yqdzb
Więcej tematów