Kaczyński: Tusk z Putinem ustalili, jadę na Sybir!
- Rysiek dał się poznać jako świetny tancerz na paradach. W takiej roli wypada znacznie lepiej, niż w tej, którą odgrywa w komisji śledczej - tak ocenił Zbigniew Ziobro komentując wnioski o postawienie jego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu. W podobnym tonie wypowiedział się Kaczyński. - Mam taką propozycję do rządu. Są właśnie świetne stosunki z Rosją, premierem Putinem, więc może by wynajęli jakiś obóz na dalekiej Syberii, bo chciałbym znaleźć się niedaleko Chodorkowskiego (...) już się pakuję, wybieram na Sybir, bo sądzę, że Tusk z Putinem już ustalili jakieś miejsce. Kupię sobie kożuch - żartował Kaczyński.
14.06.2011 | aktual.: 14.06.2011 15:48
"Tęczowy Rysiek to świetny tancerz"
- Traktuję tę historię z Trybunałem czysto humorystycznie i na wesoło. Myślę, że należałoby pana Ryszarda (Kalisza, szefa komisji) prosić o kolejnego rodzaju humorystyczne wydarzenia, gdyby nie to, że jednak tłem tej sprawy jest dramat i tragedia. Jest śmierć posłanki Blidy, na której pan poseł Ryszard Kalisz i jego koledzy zbijają partyjny kapitał w poczuciu dużych wyrzutów sumienia, że nie reagowali wtedy, kiedy pani Barbara Blida była wciągana w korupcyjne uwikłania - mówił Ziobro.
- Powinienem być zobowiązany Ryszardowi Kaliszowi, czy jak niektórzy chcą "tęczowemu Ryśkowi", który ostatnio dał się poznać jako świetny tancerz na paradach. Myślę, że w takiej roli wypada znacznie lepiej, wiarygodniej, niż w tej, w której dzisiaj usiłował odgrywać sceny, teatr - dodał Ziobro.
Ziobro przyniósł na konferencję planszę z kopią artykułu z "Pulsu Biznesu" z czerwca 2002 roku. Blida mówiła w nim: "Gdybym była prezesem firmy, której byt uzależniony jest od tego, czy dostanie zlecenie, to zrobiłabym wszystko, aby je dostać. Jeżeli warunkiem byłoby wręczenie łapówki, to bym dała" - ten fragment cytatu na planszy Ziobry został powiększony. Dalej Blida mówiła: "Oczywiście w tej chwili teoretyzuję, bo mam to szczęście, że pracuję w prywatnej firmie, u prywatnego przedsiębiorcy".
Na konferencji Ziobro dopisał na planszy flamastrem "Wniosek do Trybunału Stanu" i zapowiedział, że całość prześle do Kalisza. Jak wyjaśnił, polityk SLD jest odpowiedzialny "za tę atmosferę, która pozwalała na takie wypowiedzi" i za to, że nie było na nie odpowiedzi oraz "wsparcia dla pani poseł, by zmieniła swój sposób myślenia o polityce, o życiu publicznym, o łapówkach". Zdaniem Ziobry, zapowiedź wniosków przeciwko niemu i Kaczyńskiemu wynika z "wyrzutów sumienia", jakie mają politycy SLD w tej sprawie.
Ziobro oświadczył też, że wniosku przeciwko sobie boi się "tak samo, jak tęczowego Ryszarda Kalisza tańczącego na paradach".
Wiceszef PiS podkreślił, że w sprawie Blidy nie tylko nie ma sobie nic do zarzucenia, ale jest dumny z tego, że gdy był w rządzie "polscy prokuratorzy - inaczej niż za czasów SLD - serio traktowali walkę z korupcją, nie bali się ludzi władzy, postępowali zgodnie z prawem".
Kaczyński: wybieram się na Sybir
Dla prezesa PiS zarzuty Ryszarda Kalisza są śmieszne i niedorzeczne. - Mam taką propozycję do rządu. Sądzę, że i minister Kalisz będzie ogromnie zadowolony z tego. Są właśnie świetne stosunki z Rosją, premierem Putinem, więc może by wynajęli jakiś obóz na dalekiej Syberii, bo chciałbym znaleźć się niedaleko Chodorkowskiego(...) już się pakuję, wybieram na Sybir, bo sądzę, że Tusk z Putinem już ustalili jakieś miejsce. Przygotowuję się już. Kupię sobie kożuch - mówił Kaczyński.
Ocenił także, że "skoro Kalisz chce postawić mnie (Ziobro) i Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu, to ja kieruję symboliczny wniosek do Trybunału i prześlę go do posła Kalisza". Pytany czy obawia się, że stanie przed Trybunałem powiedział: "Tak samo obawiam się tańczącego na paradach Rysia".
Były premier Jarosław Kaczyński i były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinni stanąć przed Trybunałem Stanu - taki jest główny wniosek projektu raportu z prac komisji śledczej badającej śmierć byłej posłanki SLD Barbary Blidy. Jego autor Ryszard Kalisz argumentuje, że "stworzyli system eliminacji obywateli".