Jestem daleki od eskalowania konfliktów, choć nie zgadzam się z decyzją o moim wykluczeniu z partii. Stwierdzam jednak obiektywnie, że nie warto z taką decyzją walczyć, należy iść do przodu, budować coś nowego - powiedział w Łodzi na konferencji prasowej.
W piątek Naczelny Komitet Wykonawczy PSL podjął decyzję o wykluczeniu z partii - za złamanie statutu - eurodeputowanych: Zdzisława Podkańskiego, Zbigniewa Kuźmiuka i Janusza Wojciechowskiego.
W połowie grudnia Podkański, Kuźmiuk i Wojciechowski wstąpili - bez zgody władz partii - do europarlamentarnej frakcji Unia na rzecz Europy Narodów, której członkiem jest PiS. PSL jako partia pozostała natomiast członkiem Europejskiej Partii Ludowej, do której należy także PO.
Według statutu PSL, wykluczenie z partii następuje jeżeli członek stronnictwa, wybrany z listy wyborczej PSL, zmieni samowolnie przynależność do klubu samorządowego lub parlamentarnego. Wygasają też wszystkie funkcje sprawowane przez działacza w partii oraz udzielone mu pełnomocnictwa.
Tymczasem - jak powiedział w poniedziałek Wojciechowski dziennikarzom - decyzja partii jest bezprawna, ponieważ decyzję o wykluczeniu może podjąć tylko główny sąd partyjny. Jego zdaniem wykluczenie z partii, to kara za publiczne zakwestionowanie przez niego, Podkańskiego i Kuźmiuka sprzedaży siedziby PSL w Warszawie przy ul. Grzybowskiej.
Według Wojciechowskiego, siedziba PSL została sprzedana pokątnie, skrycie, bez przetargu, w okolicznościach, które - jego zdaniem - można nazwać skandalem korupcyjnym. W tej sprawie złożył już do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Wojciechowski przyznał, że otrzymuje od wielu swoich partyjnych kolegów z całego kraju sygnały, iż "chcą oni składać legitymacje PSL i podejmować z nami rozmowy o budowaniu nowej partii". Według Wojciechowskiego, tym nowym ugrupowaniem mógłby być "nowy oczyszczony PSL" - PSL Piast. Jego zdaniem nowa partia mogłaby szukać partnerów przy wyborach samorządowych i parlamentarnych, m.in. w Chrześcijańskim Ruchu Samorządowym Jerzego Kropiwnickiego. Dodał, że pożądanym partnerem do współpracy jest też Prawo i Sprawiedliwość.
Po rezygnacji Wojciechowskiego z funkcji prezesa PSL w Łódzkiem obowiązki szefa ludowców w regionie pełnić będzie dotychczasowy wiceprezes Henryk Siemiński. W najbliższą niedzielę ma się odbyć zarząd wojewódzki PSL.
