Janukowycz zgodził się na udział w teledebatach
Kandydat na prezydenta Ukrainy, szef rządu
Wiktor Janukowycz, zmienił zdanie i zgodził się na udział w
teledebatach przed drugą turą wyborów prezydenckich, która
odbędzie się 21 listopada.
16 listopada w studiu telewizji państwowej Ut-1 spotka się z liderem opozycji Wiktorem Juszczenką.
Janukowycz w ubiegłym tygodniu zdecydowanie odrzucił taką możliwość, mówiąc, że woli spierać się z oponentem "na czyny, a nie na słowa". Potem złagodził stanowisko; mówił, że weźmie udział w teledebatach, jeśli Juszczenko przeprosi go publicznie za inwektywy, jakie rzekomo wypowiadał w trakcie kampanii przed głosowaniem 31 października.
W środę Janukowycz nieoczekiwanie oświadczył, że pod wpływem licznie napływających listów od wyborców postanowił zmienić zdanie i dlatego spotka się z Juszczenką w programie na żywo. Mimo wszystko postanowiłem odrzucić emocje i wziąć udział w teledebatach - powiedział dziennikarzom.
Rzeczywiście - mówił Janukowycz - teledebaty to dobra sposobność pokazania wyborcom, kto jest kim; ja mam z czym iść do telewizji.
Wymóg teledebat na antenie telewizji państwowej Ut-1 przed drugą turą nakłada ukraińska ordynacja wyborcza. W przypadku rezygnacji jednego z kandydatów wydzielony na spotkanie czas antenowy przypada drugiemu.
Sztab Juszczenki proponował zorganizowanie teledebat już przed pierwszą turą, ale wówczas Janukowycz odmówił.
W pierwszej turze głosowania, według ostatecznych rezultatów podanych przez Centralną Komisję Wyborczą, minimalnie zwyciężył Juszczenko. Po obliczeniu 100% protokołów okazało się, że Juszczenko otrzymał 39,87% głosów, a Janukowycz - 39,32%. (reb)
Roman Kryk